Projektanci podpisują list otwarty, w którym apelują o zmiany w branży mody

Michał Zaczyński, jeden z najbardziej opiniotwórczych dziennikarzy w polskiej branży mody, alarmował w połowie kwietnia, że świat mody czekają zmiany. W swoim głośnym tekście prognozuje, jak te zmiany będą wyglądać i co dokładnie będzie działać inaczej. Niecały miesiąc po jego artykule, czołowi projektanci podpisują list otwarty, w którym apelują o zmiany. Przede wszystkim chodzi o bardziej logiczne podejście do sezonowości w kolekcjach i większą troskę o środowisko. 

Ale o zmianach w branży mody dyskutuje się już do dawna, jeszcze zanim kolejne kraje ogłosiły zagrożenie epidemiologiczne. Problemem przede wszystkim była ilość niepotrzebnych ubrań, które były konsekwentnie produkowane (w nadmiarze), by napędzać coraz większą sprzedaż. Pokłosiem tego są często (w przypadku sieciówek) materiały niskiej jakości oraz wykorzystywanie pracowników (fabryki zlokalizowane w krajach trzeciego świata, w których szycie ubrań odbywa się kosztem ludzkim). Czołowi projektanci, właściciele luksusowych marek, nie pomagają, tworząc osiem kolekcji rocznie, od ready-to-wear, przez haute couture po rozmaite linie i kolejne odłamy. "Kupowanie odzieży zimowej w maju nie jest normalne. Dla mnie nie ma to sensu. To brak szacunku dla klienta, który płaci pełną cenę za coś, co za sześć tygodni jest przecenione o połowę" mówił podczas rozmów o zmianach Dries Van Noten. 

Ale problemem, który zatrzęsie branżą mody, będzie też zubożenie społeczeństwa (co jest nieodwracalnym następstwem epidemii i lockdownu). Nie każdy z dotychczasowych fanów markowych ubrań będzie sobie mógł pozwolić na najnowsze projekty ulubionych twórców. Na pewno będziemy kupować mniej. Być może pogodzimy się z wypożyczalniami i second-handami. Pisze o tym Michał Zaczyński: "Przeprosimy się z krawcowymi, szewcami, pralniami. Mieliśmy dużo czasu – i będziemy go jeszcze mieć – by przejrzeć garderobę i uznać, że w niepewnych czasach może lepiej coś naprawić, skrócić, wyczyścić niż kupić nowe. Uświadomimy też sobie, jakie ubrania lubimy. Zorientujemy się, które z nich dobrze nam służyły, były trwałe i pasowały do niemal wszystkiego. Przyjrzymy się też samym markom ubrań. Izolacja to dla nich test". 

Pod listem, którego pełną treść publikujemy poniżej podpisali się czołowi projektanci z branży mody, m.in.: Mary Katrantzou, Donna Karan, Dries Van Noten, Joseph Altuzarra, Jack McCollough i Lazaro Hernandez (Proenza Shoulder), Alex Keller (Jil Sander), Ann Chapelle (Ann Demeulemeester), Micol Colombo (Gucci), Benjamin Addi i Elisa Arduini (Maison Margiela). Pełną listę znajdziecie tutaj.

List otwarty projektantów:

"Niedawno część nas, osób pracujących w globalnej branży modowej, od dyrektorów generalnych po kupujących i dyrektorów kreatywnych, spotkała się, by odbyć serie rozmów o wspólnej wizji; w celu omówienia sposobów, w myśl których, nasza branża musi się zmienić.

Uzgodniliśmy, że obecne środowisko, choć w nienajlepszej kondycji, stwarza okazję do fundamentalnej i pożądanej zmiany, która uprości działania naszych firm, sprawiając, że będą bardziej zrównoważone pod względem środowiskowym i społecznym, a ostatecznie bardziej zbliżą je do potrzeb klientów.

Mamy nadzieję, że uda nam się to osiągnąć poprzez dostosowanie sezonowości i przepływu zarówno odzieży damskiej, jak i męskiej, począwszy od sezonu jesień/zima 2020:

• Przywróć sezon jesień/zima, zimą (sierpień/styczeń) i sezon wiosna/lato, latem (luty/lipiec)
• Stwórz bardziej zrównoważony przepływ dostaw przez cały sezon, aby zapewnić nowość, ale także czas, aby produkty wytworzyły pożądanie
• Rabat dopiero na koniec sezonu w celu umożliwienia sprzedaży w wyższej cenie – styczeń na jesień/zimę i lipiec na wiosnę/lato

Będziemy również pracować nad zwiększeniem zrównoważonego rozwoju w całym łańcuchu dostaw i kalendarzu sprzedaży poprzez:

• Mniej niepotrzebnych produktów
• Mniej odpadów w tkaninach i zapasach
• Mniej podróży
• Oprócz osobistych interakcji twórczych korzystaj z cyfrowych salonów wystawowych
• Przejrzyj i dostosuj pokazy mody

Pracując razem, mamy nadzieję, że te kroki pozwolą naszej branży stać się bardziej odpowiedzialnej za nasz wpływ na naszych klientów, planetę i społeczność modową oraz przywrócą magię i kreatywność, dzięki którym moda stała się tak ważną częścią naszego świata."