Dawid Podsiadło pojawił się na scenie muzycznej w 2012 roku, chwilę po jego udziale w telewizyjnym show "X Factor". Pierwszy album "Comfort and Happiness" przyniósł mu dwa przeboje "Trójkąty i kwadraty" oraz "No". Kolejny, wydany dwa lata później "Annoyance and Disappointment", choć utrzymany w alternatywnej stylistyce wyniósł na szczyty hit "W dobrą stronę". Piosenki Dawida, w krótkim czasie odniosły ogromną popularność, tak, że fani (i nie tylko!) niemal znali je na pamięć. Dawid, swoją ugruntowaną już pozycję na polskim rynku muzycznym potwierdził najnowszym singlem "Małomiasteczkowy". Na YouTube wyświetlono go ponad 17 milionów razy. Piosenka, podobnie jak poprzednie dokonania artysty wpada w ucho i bazuje na podobnych indiepopowych schematach. Długowyczekiwany album "Malomiasteczkowy" to współpraca Dawida Podsiadły z Bartoszem Dziedzicem. Drugi z nich odpowiedzialny jest za sukces m.in. płyty "Granda" Moniki Brodki. Choć Dawid od początku swojej kariery pretendował do bycia twórcą niszowym i alternatywnym "Małomiasteczkowy" jest zachowany w popowych ramach. W jednym z wywiadów przyznał, że chciał stworzyć po prostu dobrą, popową płytę.
Na początku naszej współpracy Bartek powiedział, że chciałby zrobić przebojową płytę. Twierdził, że bardziej zaskakujące będzie, jeśli zrobię kilka przyjemnych, chwytliwych piosenek, niż gdybym próbował sił w muzyce alternatywnej. Ja też uznałem zrobienie dobrej popowej płyty za dużo większe wyzwanie i chciałem się z nim zmierzyć.
Wyświetl ten post na Instagramie.
Promocję płyty Dawid zaczął w charakterystyczny dla siebie sposób. Przed Pałacem Kultury i Nauki w Warszawie pojawił się zielony kiosk z napisem "Muzyka/Prasa/Bilety/Podsiadło". W środku oczywiście znajdziemy najnowszy krążek wokalisty.
