KULTURA, STYL ŻYCIA
Powstało Monopoly dla Millenialsów i nie kupicie w nim nieruchomości
15.11.2018 Marta Roszewska
Powstały już wersje inspirowane serialem "Przyjaciele", zespołem Kiss czy Fornitem. Swojej edycji Monopoly doczekało się także pokolenie Millenialsów! Hasbro zdecydowanie wie jak zaleźć komuś za skórę, choć żadna z poprzednich wersji nie dotyczyła tak szerokiego grona. Na pudełku gry widnieje napis "Zapomnij o nieruchomościach. I tak Cię na nie nie stać." W Monopoly dla Millenialsów nie kupicie bowiem nieruchomości – tu kolekcjonujemy doświadczenia, takie jak muzyczny festiwal czy weekend poza miastem spędzony na medytacji. Nabywając doświadczenia, zostajemy trendsetterami, którzy zarabiają pieniądze w momencie gdy ktoś stanie na ich polu. Im dłużej gramy w Monopoly dla Millenialsów, tym łatwiej jest zorientować się, że chodzi tu o zdobycie jak największej sumy pieniędzy, lecz o zgromadzenie największej ilości wspomnień. Nowością tez są odpowiednio dopasowane do tematu karty szansy. Producent obiecuje, że każdy Millenials będzie mógł się z nimi utożsamić. Kto rozpoczyna rozgrywkę? Najbardziej zadłużony gracz!