Powstała bluza z „trasą koncertową” molestujących gwiazd

Ruch #metoo zbiera coraz większe plony. Mężczyźni, którzy dotąd wykorzystywali kobiety (lub innych mężczyzn!) i byli kryci przez panującą wokół nich zmową milczenia w końcu są publicznie oskarżani o molestowanie seksualne, a czasami również zmuszanie do seksu czy gwałty. Przeraża skala tych procederów, która spowodowała, że w pewnym momencie niemal codziennie dowiadywaliśmy się o kolejnym sprawcy.

Feministyczna marka Meg, która mocno wspiera ruch emancypacyjny kobiet, postanowiła wypuścić bluzę i t-shirt, które nawiązując do popularnych koncertowych pamiątek z wypisanymi trasami koncertowymi zespołów, wypisuje daty, kiedy kolejni panowie zostali publicznie oskarżeni. I tak na liście znaleźli się już Bill News, John O’Reilly, były producent z Hollywood Harvey Weinstein, aktor Kevin Spacey, komik Louis C.K., senator Al Franken, prezenter Charlie Rose czy dziennikarz Matt Lauer. Prezydent Donald Trump widnieje jako „TBA”, ponieważ mimo wielu oskarżeń nie poniósł on jeszcze żadnej kary za swoje przemocowe zachowania.

Bluza z takim nadrukiem kosztuje 59, a t-shirt 49 dolarów. 10 dolarów z każdego sprzedanego egzemplarza trafi na konto organizacji New York City Alliance Against Sexual Assault, która walczy z przemocą seksualną. Zespół kreatywny Meg zapowiada, że grafika będzie aktualizowana wraz z nowymi doniesieniami.