PIEL to po hiszpańsku skóra. I z tego właśnie materiału tworzone są torby i plecaki polskiej marki. Brand powstał dwa lata temu z potrzeby serca i pasji tworzenia. Pomysł narodził się w głowie właścicielki i projektantki marki – Marty Biskupskiej-Wawrzyńczak. Od początku założeniem, było tworzenie autorskich toreb bez elementów metalowych. Tak aby nic nie zaburzało estetyki, by skóra zawsze była na pierwszym miejscu.
„Jestem dumna, że moja marka PIEL istnieje już dwa lata na rynku i zyskuje zaufanie coraz większej ilości klientów. To wspaniałe, że tak innowacyjne i minimalistyczne projekty są doceniane oraz noszone z radością. ” mówi Marta Biskupska-Wawrzyńcza.
Wszystkie torby, kopertówki, etui na laptopa i plecaki sygnowane metką Piel, wykonane są wyłącznie ze skór bydlęcych. Nie znajdziecie tam żadnych okuć! Marka wyznaje filozofię circular economy. Co w praktyce oznacza, że materiał do produkcji produktów, pozyskuje się nie ze skór kupionych w garbarni. Aż trudno uwierzyć, że te piękne minimalistyczne rzemieślnicze dzieła sztuki, powstają z galanteryjnych odpadów. To piękny sposób nadawania drugiego życia bez uszczerbku na jakości. Dodatkowo dzięki temu zabiegowi, każda powstająca torba czy plecach jest unikatowa i niepowtarzalna. Dzięki precyzyjnej konstrukcji oraz innowacyjnym zamknięciom, torby są nie tylko piękne, ale i doskonale się użytkują.
Piel udowadnia, że minimalizm w formie daje maksymalny wyraz. Osiąga taki efekt dzięki starannej i ścisłej współpracy inżynierów, kaletników i artystów.
My jesteśmy zakochane w męskich plecakach w minimalistycznym stylu vintage!