MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
Pokaz Łukasza Jemioła wiosna-lato 2017
22.03.2017 Michalina Murawska
Wbrew pozorom, ani zapewne też oczekiwaniom wielu osób, to wcale nie Azja została motywem przewodnim najnowszej kolekcji Łukasza Jemioła. Projektant nie silił się zresztą na zbyt wydumane filozofie nie ukrywając, że głównym celem było stworzenie iście letnich propozycji – radosnych, beztroskich, pełnych życia i koloru. Nie znaczy to jednak, że nasze wprawne oko nie zdołało wyłapać na wybiegu konkretnych inspiracji i estetyk, które Jemioł ewidentnie miał w głowie projektując swoją nową kolekcję.
Najlepsze polskie modelki (w tym otwierająca pokaz Kasia Jujeczka, Emilia Nawarecka i Marta Wieczorek) na skomplikowanym, dwupiętrowym wybiegu w „Szucha Premium Offices” zaprezentowały istny miks sylwetek, z których bardzo głośno i wyraźnie pobrzmiewała różnorodność fasonów, wzorów i wykorzystanych materiałów świetnie uchwycona przez stylizującą pokaz Agnieszkę Ścibior. Z jednej strony widzieliśmy paski – zarówno w wersji „piżamowej”, jak i mocno graficznej, z drugiej asymetrię i przeskalowania, z jeszcze innej wariację na temat basicu (patrz: bawełniane sukienki z kapturem), a także moc koloru i nawiązania do estetyki lat 80. Nie mogło zabraknąć także oczywiście tradycyjnych, letnich i zwiewnych sukienek, które z pewnością ucieszą wszystkie stałe klientki projektanta. No właśnie – skoro o klientkach mowa. Tych, Łukasz Jemioł, o którym mówi się, że jest „złotym dzieckiem polskiej mody” i który z niebywałym wdziękiem balansuje między wizerunkiem artysty i celebryty, ma naprawdę sporo. Uwielbiany przez gwiazdy w różnym wieku, o różnym typie sylwetki i, rzecz jasna, o różnym stylu, być może miał świadomość, że obudowanie kolekcji wokół jednego motywu może się po prostu nie sprawdzić. A tak, jesteśmy wręcz przekonani, że każda z jego fanek znajdzie w niej coś dla siebie. Było to zresztą widać już na pokazie, kiedy to zarówno Jessica Mercedes, jak i Maja Sablewska oraz Hanna Lis wystąpiły przedpremierowo w wiosenno-letnich projektach i wystylizowały je na swój własny sposób.
Co zatem konkretnie zobaczyliśmy na wczorajszym, zielonym i iście wiosennym wybiegu? Przede wszystkim stonowane zestawienia kolorów, które w drugiej części ustąpiły miejsca soczystej czerwieni i musztardowej żółci, piżamowe, błękitne paski, które później przekształciły się w mocno graficzne i utrzymane w bordowo-beżowo-granatowej wersji, asymetryczne falbany i inspirację latami 80 – słowem, sporo dominujących w tym sezonie trendów, które z pewnością sprawdzą się w wiosennej, miejskiej dżungli, której klimat fenomenalnie oddał reżyser i producent pokazu, Maciej Majzner. Feerię barw oraz różnorodność fasonów i wzorów potęgowały dodatkowo kolorowe czółenka marki Kazar, biżuteria Apart oraz szalone fryzury i makijaże wykonane przez specjalistów ze sztabu L’Oreal Paris.
Po pokazie, w kuluarach nie brakowało pozytywnych opinii. Nic dziwnego – Łukasz Jemioł stworzył w tym sezonie niezwykle radosną i łatwą do noszenia kolekcję, która przypomina nam, że moda ma przede wszystkim cieszyć. A w dzisiejszych czasach potrzebujemy tego chyba jak nigdy.
Partnerami pokazu byli: Cisowianka Perlage, Lillet i Piper-Heidsieck oraz.L’Oreal Colorista