Pierwsze były delikatne błyszczyki Chubby Stick do ust, potem pojawiły się cienie do oczu w kredce. Produkty tak wygodne w obsłudze, że zrewolucjonizowały nasz poranny make-up. Rano zamiast spędzać pół godzinny przed lusterkiem zostajemy dłużej w łóżku, a malujemy się stojąc w korku.
Dobra wiadomość jest taka, że teraz możemy zrobić nimi niemal cały makijaż – do rodziny Chubby Stick dołączył podkład w kredce, równie genialny co poprzednicy. Nawilżający, kremowy i nie sposób go przedawkować – delikatnie i naturalnie kryje niedoskonałości. Bardzo wygodny, jeśli zechcecie dyskretnie poprawić nim makijaż, lub wymodelować twarz.
Dzięki żelom i woskom polimerycznym podkład pozostaje na twarzy przez wiele godzin, zachowując przy tym swój odcień oraz naturalny wygląd. Boicie się, że podkład się zetrze? Spokojnie, Clinique Chubby Stick dzięki składkom nawilżającym zapewnia najwyższy komfort noszenia, a kokosowe tłuszcze gwarantują, że kremowa struktura umożliwi bezproblemową aplikację.
Jesteśmy w nim zakochane!