Dyrektor kreatywny Gucci, Alessandro Michele, stworzył swój pierwszy zapach dla luksusowego włoskiego domu mody, a jego kompozycja dołączyła tym samym do takich zapachów jak Guilty, Bamboo, Flora i Gucci. Bloom, stworzony wspólnie z mistrzem perfumerii Alberto Morillasem różni się od wcześniejszych zapachów marki zarówno jeśli chodzi o wyjątkową kombinację nut zapachowych, wyszukanych składników, ale i wygląd flakonu. Sama butelka jest nieprzypadkowa – ma kształt kwadratu o różowym kolorze i wykonana jest z lakierowanej porcelany o minimalistycznej biało-czarnej etykiecie.
Nuty zapachow znajdujące się we flakonie w kolorze #millenial pink to m.in pochodzący z Indii jaśmin smabac, tuberoza, kosaciec, czyli irys o pachnących korzeniach, chiński wiciokrzew i Rangoon creeper, czyli egzotyczna roślina o przepięknych kwiatach.
Twarzami zapachu zostały transseksualna Hari Nef i artystka Petra Collins, które od samego początku są muzami projektanta.
Oficjalna premiera zapachu Gucci Bloom zaplanowana jest na sierpień, ale już od 3 maja perfumy są dostępne przez krótki czas online. Można je zamawiać na Saks.com i Gucci.com, ale w przedsprzedaży dostępnych jest tylko 1000 flakonów, więc trzeba się śpieszyć. Zapach, który trafi do regularnej sprzedaży będzie dostępny w 3 pojemnościach: 30 ml, 50 ml i 100 ml, a ceny zaczynać się będą od 70 przez 92 do 125 dolarów. Nie możemy się doczekać by go powąchać, a wy?