MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
Piękna kampania, padające serwery i wyprzedana kolekcja – marka Jessiki Mercedes to hit!
18.05.2017 Michalina Murawska
Jessice Mercedes dawno przestał wystarczać „jedynie” blog i aktywność w mediach społecznościowych. I bardzo dobrze. Najbardziej rozpoznawalna polska blogerka, idąc za przykładem koleżanek z całego świata postanowiła wyraźniej skupić się na vlogowaniu i poszerzaniu horyzontów powoli stając się pełnoprawną i niezwykle przedsiębiorczą młodą bizneswoman.
Kiedy kilka tygodni temu zdradziła swoim obserwatorom, że już niedługo światło dzienne ujrzy jej najnowszy projekt, czyli autorska marka kostiumów kąpielowych, można było zacząć przeczuwać, że będzie ona sporym sukcesem bez względu na to, jaki byłby jej zakres cenowy – wpływ blogerki na swoich fanów, a także jej marketingowy potencjał są bowiem niepodważalne. Nikt, ani pewnie tym bardziej ona, nie spodziewał się chyba jednak, że ekscytacja w dniu premiery osiągnie takie rozmiary. Z oficjalnie otwartego wczoraj sklepu online wyprzedało się wszystko, a jeden kostium nawet w… 10 minut. Pamiętacie tak mocny debiut w polskiej modzie? Bo my nie.
Oczywiście, kluczowe znaczenie w kwestii „hajpu” jakim od początku mogła pochwalić się marka Moiess (30 tysięcy obserwatorów na Instagramie uzyskanych w zaledwie kilka dni naprawdę robi wrażenie) miała popularność Jessiki i fakt, że niezwłocznie wzięła projekt pod swój wizerunkowy i marketingowy parasol. W bardzo przemyślany i świadomy sposób zdradzała kolejne szczegóły i kulisy powstawania marki oraz pięknej sesji wizerunkowej autorstwa Gosi Turczyńskiej, pokazała także wyjątkowe osobiste zaangażowanie we wszystkie procesy, angażując do nich nie tylko specjalistów, ale też najbliższych przyjaciół. A o tym, że każdy konsument lubi mieć poczucie, że za marką stoi przede wszystkim człowiek, nie musimy chyba mówić.
Szczerze gratulujemy!