brak kategorii
Ostatnia okładka „Vogue’a” z Michelle Obamą w roli Pierwszej Damy. I wyjątkowy wywiad
14.11.2016 Michalina Murawska
Barack Obama powoli żegna się już z drugą kadencją prezydenta Stanów Zjednoczonych, a jego następca nie zapowiada się równie sympatycznie i kulturalnie. Nic więc dziwnego, że oczywiste tak naprawdę odejście pierwszego czarnoskórego prezydenta zwyczajnie boli.
„Vogue”, który nie tak dawno po raz pierwszy zaangażował się politycznie (tutaj szczegóły, choć jak dziś wiemy nie przyniosło to skutku) postanowił z honorami pożegnać Michelle, która obok Hillary Clinton jest zdecydowanie ulubioną polityczką redakcji.
Zdjęcia wykonała Annie Leibovitz, a Obama została ubrana w kreacje od Versace i Caroliny Herrery. Sesji towarzyszył wywiad o tym, jak wyobraża sobie życie po wyprowadzce z Białego Domu. – Nie wiem jak będzie wyglądało moje życie, bo nigdy nie byłam byłą pierwszą damą. Choć będzie mi brakowało widoków z okien, to uważam, że to już najwyższy czas – powiedziała.
Michelle potwierdziła również, że nie zamierza rezygnować ze swojej działalności społecznej. Tymczasem wielu widziałoby ją w roli pierwszej prezydentki w 2020 roku. Teraz pani Obama odrzuca taką możliwość, choć kto wie, co czas przyniesie. Przypomnijmy tylko, że dwa lata temu nikt nie spodziewał się, że seksista oskarżony o molestowanie, homofob, rasista i zwykły cham zostanie prezydentem najpotężniejszego kraju na świecie. Jest więc nadzieja…