ARTYKUŁ SPONSOROWANY
Operacje plastyczne nadal bywają tematem tabu. Wszyscy słyszeliśmy historie o dobrych genach, zbawiennym wpływie aktywności fizycznej czy dietach magicznie „zmieniających rysy twarzy”, które rzekomo są w stanie z powodzeniem zastąpić interwencję chirurgiczną. Ostatnio coraz więcej celebrytów (a właściwie celebrytek) otwarcie przyznaje się do poprawiania swojej urody, a to może potęgować wrażenie, że wizyta w klinice medycyny estetycznej i chirurgii plastycznej jest luksusem przeznaczonym wyłącznie dla zamożnych. Zastanawiacie się, „ile to wszystko kosztuje?”. Sprawdzamy!
One nie wstydzą się swoich operacji plastycznych
Jedną z pierwszych celebrytek, która zachęcała do korzystania z zabiegów zwłaszcza osoby mające kompleksy była wokalistka Dorota Rabczewska. Popularna Doda szczerze mówiła publicznie o operacji powiększenia piersi. Na podobny zabieg zdecydowały się również m.in. Agnieszka Woźniak-Starak, Natalia Siwiec czy Iwona Węgrowska (dwie ostatnie skorzystały także z możliwości powiększenia ust). Gwiazdą, która poprawiła sobie nos jest Kayah. Z kolei do grona znanych osób stawiających na zabiegi nieinwazyjne dołączyła np. Izabela Trojanowska, która postanowiła poddać się podniesieniu łuku brwiowego włóknami kolagenowymi. To, że piszemy o samych paniach, nie oznacza bynajmniej, że panowie nie korzystają z usług profesjonalistów poprawiających dzieło natury. Wręcz przeciwnie – robią to z ochotą, ale bardzo pilnują przy tym, by nic się przypadkiem nie wydało.
Ile kosztują operacje plastyczne
Nie istnieje jednoznaczna odpowiedź na pytanie, ile trzeba zapłacić za interwencję chirurga plastycznego. Konsultacja specjalisty to koszt od 250 zł w górę (nie ma co ukrywać – za „nazwisko” płaci się niemało). A co dalej przy założeniu, że chcemy pójść w ślady osób, których życie śledzimy za pośrednictwem np. portali społecznościowych? No to po kolei: powiększenie piersi – 14 000-16 000 zł (w zależności od typu implantów), powiększenie piersi + pełna plastyka: 18 000-21 000 zł. A co z wymianą implantów? Cóż, będzie trzeba wyjąć z kieszeni dokładnie tyle, ile kosztowała sama operacja powiększenia piersi. Dobra wiadomość jest taka, że kiedy nam się znudzą i będziemy chciały je usunąć, zapłacimy „tylko” połowę. To nadal dużo więcej niż powiększenie ust z użyciem wypełniacza (900-1500 zł). Koszt korekty czubka nosa waha się w przedziale 6000-9000 zł. Jeśli natomiast interesowałaby nas tzw. pełna korekta, będzie trzeba sięgnąć do kieszeni nieco głębiej (ok. 13 000 zł). Gdyby okazało się, że efekt końcowy nie jest zadowalający, korekta wtórna wyniesie nas ok. 16 000 zł. Podniesienie brwi to natomiast koszt rzędu 5000 zł. W przypadku zabiegów inwazyjnych oczywiście będzie trzeba doliczyć jeszcze sam pobyt w klinice (co najmniej 300 zł za dobę).
Od czego zależą koszty operacji plastycznych
Oczywiście ceny podane wyżej są orientacyjne i różnią się w zależności od miasta. Wiele zależy od prestiżu kliniki i pracujących w niej specjalistów. Ostateczny koszt operacji wpływ mają również zastosowane materiały (np. w przypadku zabiegu powiększenia piersi znaczenie ma wybór rodzaju implantów) i ich ceny u producenta.
Jak sfinansować koszty operacji plastycznych?
Operacje plastyczne są najczęściej postrzegane jako fanaberie i niepotrzebne zachcianki. Często zdarza się jednak, że niesatysfakcjonujący wygląd skutecznie obniża samoocenę, a to staje się poważną przeszkodą w codziennym życiu. Nie da się wycenić dobrego samopoczucia, dlatego można potraktować zabieg jako inwestycję w siebie, a na tym – jak powszechnie wiadomo – nie powinniśmy oszczędzać. Co jeśli nie mamy pieniędzy? Jednym ze sposobów może być skorzystanie z chwilówki lub pożyczki pozabankowej na raty. Decyzję o zadłużeniu się, podobnie jak tę o wykonaniu zabiegu chirurgii plastycznej, należy dokładnie przemyśleć. Zanim złożymy wniosek, upewnijmy się, że będziemy w stanie bez problemu spłacić zobowiązanie w terminie.
