MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA

Lanvin ogłosiło nazwisko nowego dyrektora kreatywnego!

11.07.2017 Paulina Kosim

Lanvin ogłosiło nazwisko nowego dyrektora kreatywnego!

Podobno wszystko zostaje w rodzinie, a w przypadku Oliviera Lapidusa to stwierdzenie jest jak najbardziej prawdziwe. Projektant pasję do mody odziedziczył bowiem po ojcu, Tedzie Lapidusie, który kilka dekad temu założył swoją własną markę modową Maison Lapidus. Jednak zanim Olivier przejął rodzinny interes, w latach 80. projektował dla Balmain Homme, aby teraz przejąć stery w Lanvin. Wybór Francuza spotkał się jednak z niemałym zaskoczeniem, nie tylko ze strony samej branży, ale zarządu samej marki.

Od 2001 roku głównym właścicielem Lanvin jest tajska bizneswoman Shaw-Lan Wang i to ona podejmuje główne decyzje dotyczące przyszłości marki. To Wang wybrała wcześniej Jarrar na dyrektor kreatywną i to ona postanowiła teraz zatrudnić na jej miejsce Lapidusa. Jak jednak podaje portal WWD, cały proces decyzyjny po raz kolejny odbył się bez konsultacji z członkami zarządu i dwóch z nich, Ralph Bartel oraz Pierre Mallevays, w konsekwencji podało się do dymisji. Cała sytuacja  nie stawia niestety w najlepszym świetle samej marki, która od kilku sezonów boryka się z niemałymi problemami. Czy nowy dyrektor kreatywny wraz ze swoim nietypowym podejściem może to zmienić?

Projekt sukni ślubnej Lapidusa

Olivier słynie z innowacyjnego traktowania mody oraz projektowania. Był pierwszym projektantem na świecie, który ruszył z domem mody couture online, gdzie można obejrzeć prezentację nowej kolekcji, zadzwonić i umówić się na prywatną przymiarkę kreacji albo od razu ją zakupić. To jednak nie koniec pomysłowości Lapidusa. Francuz posiada aż 11 patentów w branży, wliczając w to optyczne tkaniny i wiele innych  innowacji, jesteśmy więc niezwykle ciekawi, czy swoje pomysłowe podejście wykorzysta również w Lanvin. Okaże się we wrześniu, kiedy zaprezentuje swoją pierwszą kolekcję. Lapidus uchylił jednak rąbka tajemnicy co do przyszłości, ponieważ w jednym z wywiadów zapowiedział, że planuje zamienić Lanvin we „francuskiego Michaela Korsa”. Tylko czy światu naprawdę potrzebny jest drugi Michael Kors?

Przeczytajcie także

Bouchra Jarrar odchodzi z Lanvin