Zastanawialiście się kiedyś czym pachnie legenda? W pierwszej kolejności cytrusami : cytryną, mandarynką i pomarańczą. Razem z drugim wdechem poczujecie kwiaty : różę, jaśmin i kwiaty ylang-ylang. Dalej jest jeszcze bardziej zmysłowo dzięki nutom : wetiveru, cedru i białego piżma.
Nic dziwnego, że sex symbol lat 50 tych, Marilyn Monroe, traktowała ten zapach jak bieliznę nocną, bo wyjątkowo do siebie pasowali. Oprócz aktorki do fanek i ambasadorek perfum należą największe gwiazdy kina: Katherine Hepburn, Catherine Deneuve, Nicole Kidman i Audrey Tautou.
Olejek z aromatem nr 5 zostawia na skórze delikatny, pachnący i nawilżający film, który z każdym ruchem ciała delikatnie ale przepięknie o sobie przypomina. Możecie wieczorem wlać kilka jego pachnących kropel do wanny i iść spać wzorem jego ambasadorki z lat 50, lub też nałożyć go na skórę po porannym prysznicu. Kochamy ten olejek i kochamy Chanel, to chyba widać? Od samego pisania o nim robimy się bardziej eleganckie…
Posłuchajcie jak pięknie o nr 5 mówi Marlin.