Podobno nazwa popeliny pochodzi od słowa „pope”, bo w XV wieku stanowił ulubioną tkaninę do szycia papieskich ornatów. To materiał o bogatej i liczącej pond 500 lat historii – miłośnicy elegancji cenią go za wysoką jakość wykonania i ponadczasowość, fani bardziej swobodnego stylu za lekkość i swobodę, jaką zapewnia specjalne ułożenie jego włókien. Popelina spełniała także istotną rolę podczas II Wojny Światowej – doceniano ją za wytrzymałość i trwałość, wykonywano z niej także suknie przeznaczone na wyjątkowo chłodne zimy.
Niegdyś bazę popeliny stanowił jedwab, dziś najczęściej jest to bawełna. Tkaninę tę charakteryzuje wyjątkowo gładka faktura, którą uzyskuje się dzięki płóciennemu splotowi z drobnymi prążkami. To materiał, który świetnie sprawdzi się zarówno podczas spotkań biznesowych, jak i mniej zobowiązujących okoliczności. Popelina przestała być także zarezerwowana wyłącznie dla koszuli – wykonuje się z niej obecnie różne elementy garderoby, w tym także spódnice czy sukienki (np. szmizjerki). Mocną stroną popeliny jest fakt, iż wyjątkowo łatwo poddaje się rozmaitym obróbkom – nietrudno jest ją wybielić, przerobić, czy pokryć rozmaitymi nadrukami i wzorami. Najczęściej z popeliny wykonuje się męskie koszule, szorty i spódnice, ale także kobiece bluzki, sukienki, a nawet kurtki. W tym sezonie popelina z pewnością powraca do łask, także w mniej formalnych, a wręcz wakacyjnych formach. W popularnych sklepach znajdziecie mnóstwo wykonanych z tej tkaniny koszulowych sukienek, falbaniastych bluzek z opuszczonymi ramionami czy pastelowych spódnic. Propozycji wykonanych z tej tkaniny śmiało możecie szukać także w ofercie polskich marek, na przykład Bizuu i Michała Szulca. W kwestii stylizacji ciekawym i ponadczasowym rozwiązaniem jest wykorzystanie oversize’owej, męskiej koszuli i podkreślenie talii najmodniejszą, kolorową apaszką.
Pomimo tego, że popelina jest tkaniną dość łatwą w utrzymaniu, istnieje kilka zasad, których powinniśmy przestrzegać przy jej pielęgnacji. Jak podpowiada marka Whirlpool, która w ramach akcji „6-ty Zmysł Projektanta”, łączy świat technologii użytkowej z modą, warto pamiętać, aby ubrania wykonane z popeliny były przed praniem pozbawione drobinek kurzu (najlepiej po prostu strząsnąć pozostający na materiale pył). Odzież uszytą z tej tkaniny najlepiej prać w 60 stopniach, lub, w przypadku, koszul w 40 stopniach. Wszystko zależy w tym wypadku od tkaniny.
Jeśli jeszcze nie macie w swojej szafie ubrań wykonanych z popeliny, warto jak najszybciej to zmienić. To jeden z najmodniejszych materiałów tego sezonu – zobaczcie, jakie propozycje przygotowaliśmy dla was poniżej.