MODA, Medycyna estetyczna, URODA

Oczy rzucają się w oczy

15.03.2023 Maja Handke

Oczy rzucają się w oczy

W ramach naszego cyklu „Przypominamy” powracamy do wywiadów i artykułów z poprzednich numerów Fashion Magazine. Dzisiaj zapraszamy do lektury tekstu o tym, jak dbać o okolice oczu i co polecają czołowi lekarze medycyny estetycznej w Polsce. 

Fashion Magazine 78

Ten tytuł to banał i niepowtarzalna prawda w jednym. Oczy, owszem, czasem można ukryć za ciemnymi szkłami, ale to rozwiązanie tymczasowe. Przeczytaj, dlaczego ich okolica to strefa specjalna i jak zajmują się nią lekarze medycyny estetycznej oraz chirurdzy plastycy.

Oczy są ważnym elementem urody, a pielęgnacja ich okolicy – choć należy do rutyny i mamy do wyboru mnóstwo przeznaczonych do tego preparatów – jest sporym wyzwaniem. Oczom poświęcona jest też lwia część przemysłu kosmetyków kolorowych.

Dzięki makijażowi można oku nadać koci kształt, wyciągnąć je, a tym samym odmłodzić. Korektory i rozświetlacze tuszują zaciemnienia pod oczami i rozświetlają źrenice… Metod upiększania tego fragmentu twarzy za pomocą makijażu jest mnóstwo, wśród nich są też takie, które pozwolą zniwelować widoczność zmarszczek. Ale w zdecydowany sposób okolicę oka można odmłodzić jedynie w gabinecie. Poprawienie opadającej powieki to też zadanie dla lekarza, a nie makijażysty.

NA GENY NIE MA MOCNYCH

Co wyróżnia okolicę oka? To zagadnienie wyjaśnia nam dr n.med. Karolina Kopeć-Pyciarz: „To obszar niezwykle złożony anatomicz- nie, a w procesie starzenia dochodzi tu do niekorzystnych zmian w jakości skóry. Utrata substancji podporowych, takich jak kola- gen, elastyna i kwas hialuronowy, skutkuje pojawieniem się naj- pierw drobnych zmarszczek, które z czasem się pogłębiają, a na- stępnie wiotkością skóry. Proces ten nasila się przez aktywność skurczową mięśnia okrężnego oka, a efektem utraty tkanki pod- skórnej i poszerzenia otworu oczodołowego jest coraz wyraźniej zaznaczająca się tzw. dolina łez. W konsekwencji taka osoba wygląda na smutną i zmęczoną”.

Ekspertka tłumaczy, że zjawiska te są podobne u kobiet i mężczyzn. Warunkują je głównie geny i czynniki środowiskowe (używki, narażenie na UV itd.) „Terapia powinna być dobierana indywidualnie do każdego przypadku, a nie do płci” – podkreśla dr Kopeć-Pyciarz. Dodaje, że o ile mamy wpływ na stosowanie używek, nawodnienie i używanie ochrony przed promieniowaniem słonecznym, to już nie na geny nie ma rady, a to one w znacznym stopniu decydują o wyglądzie i głębokości zmarszczek.

(NIE)LASEROWE CZARY-MARY

„Okolica oka wymaga kompleksowej terapii. W swojej praktyce indywidualnie planuję kolejność zabiegów poprawiających jakość skóry, hamujących nadreaktywność mięśni i wypełniających. Wśród tych pierwszych moim absolutnym faworytem jest Tixel. To unikatowe na rynku medycyny estetycznej urządzenie, które w sposób nieinwazyjny poprawia jakość skóry powiek za pomocą technologii termomechanicznej ablacji” – wyjaśnia Karolina Kopeć-Pyciarz.

Tłumaczy, że procedura przypomina zabieg laserowy, ale z punktu widzenia fizyki urządzenie laserem nie jest. Głowica z malutkimi, piramidalnymi wypustkami na milisekundy dotyka powierzchni skóry, wywołując kontrolowane, punktowe uszkodzenia. „W odróżnieniu od innych procedur, np. lasera frakcyjnego/frakcjonującego, pacjent nie potrzebuje długiej rekonwalescencji i w większości przypadków następnego dnia może wrócić do codziennych aktywności. Dzięki temu zabieg jest można wykonywać przez cały rok, bo szybkie gojenie zmniejsza ryzyko przebarwień pozapalnych. Jest także bardzo skutecz- ny. Pacjenci widzą rezultaty i chętnie kontynuują zale- coną przez lekarza serię” – opisuje nasza ekspertka.

DUŻA ZMIANA

Trudne słowo, czyli blefaroplastyka. Tak nazywa się chirurgiczna korekcja powiek. I nie chodzi w niej tyl- ko o urodę (choć zmiana, jaką daje ta procedura, jest spektakularna), bo likwidując nadmiar wiotkiej skóry powiek oraz przepukliny tłuszczowe, przywracamy swobodę widzenia. O wskazaniach i przebiegu tego zabiegu opowiedział nam dr Maciej Charaziński, spe- cjalista chirurgii plastycznej.

„Jednym z objawów starzenia się jest utrata elastyczności skóry i jej wiotczenie. Tkanki powiek górnych się rozciągają, a podtrzymujące je mięśnie słabną, w efekcie zaczyna się na nich odkładać nadmiar skóry i tkanki tłuszczowej. Powoduje to opadanie górnych powiek i brwi. Nie tylko nadaje to twarzy smutny i zmęczony wygląd, ale również skutkuje poważniejszymi problemami, takimi jak ograniczenie pola widzenia”, wyjaśnia dr Charaziński. Podkreśla, że korekta powiek górnych polegająca na wycięciu nadmiaru skóry, jest zabiegiem skutecznie eliminującym oba problemy. Dzięki niej zyskujemy nowy, młodszy wygląd i poprawiamy zdolność widzenia.

Dla pacjenta ważne jest to, że efekt jest trwały, a zabieg wykonuje się w znieczuleniu miejscowym. „Chirurg usuwa nadmiar skóry z powiek górnych wraz z podskórnymi złogami tłuszczu, jeśli takie występują. Potem zakłada szwy na około siedem dni. Aby blizny pozabiegowe były jak najmniej widoczne, szew umieszcza się w załamaniu powieki. Czas gojenia wynosi około miesiąca, a gdy blizny się całkowicie zagoją, nie ma właściwie żadnych śladów przebytego zabiegu chirurgicznego. Wtedy też widać pełen efekt” – podsumowuje ekspert. Doktor Charaziński podkreśla, że na ten zabieg decyduje się coraz więcej osób.

POMÓŻ SOBIE SAMA

Możliwość korzystania z wiedzy i umiejętności lekarzy to wielka sprawa, ale nie byłabym sobą, gdybym nie wspomniała o tym, co same możemy zrobić dla swojego komfortu na co dzień. Kiedy chodzi o skórę, najważniejsze jest nawadnianie – woda, woda i jeszcze raz woda to podstawa. Pamiętajmy, że kawa i herbata nie liczą się w dziennym bilansie wodnym. Na czarnej liście jest też sól – pamiętajmy o jej nadmiarze w produktach wysoko przetworzonych. Pokochaj chłodne kompresy! Sprawdzają się też przed lotem samolotem i po nim, bo ma to zazwyczaj fatalny wpływ na opuchliznę pod oczami. No i sen – to podstawa!