W tym sezonie najmodniejszy makijaż to taki, który błyszczy i to konkretnie. Błysk umieszczamy nie tylko na policzkach, ale również na powiekach, ciele i ustach. Dlatego warto mieć w swojej kosmetyczce produkt, który pomoże nam uzyskać taki efekt szybko i skutecznie. Z pomocą przychodzi Inglot i jego pierwsza linia rozświetlaczy, które są jednocześnie różem do policzków i cieniem do powiek.
Zestaw rozświetlaczy do twarzy, oczu i ciała GLOW OUT ma delikatną, jedwabistą strukturę, więc szybko i łatwo można go nałożyć. Do wyboru mamy kilka wariantów kolorystycznych, które pomogą wykreować make up o różnych efektach. Delikatny Soft Sparkler w złotawych odcieniach beżu i brązu wydobędzie naturalny blask skóry. Jedwabisty Medium Sparkler w romantycznych, dziewczęcych odsłonach różu i brzoskwini doskonale podkreśli wybrane części twarzy i ciała. Z kolei Intense Sparkler, który dostępny jest w pięciu intensywnie mieniących się odcieniach beżu, złota, brzoskwini, wrzosu i różu, to kropka nad „i” w wyrazistej stylizacji na wieczorne wyjście lub makijażu okazjonalnym. Wypróbujcie również Duraline i cieszcie się nieskazitelnym efektem rozświetlenia przez wiele godzin.
Ta linia to istny must-have na zbliżające się Andrzejki, święta i karnawał!