URODA

„Nowa Jadłonomia” – książka kulinarna nie tylko dla wegan!

21.05.2017 Michalina Murawska

„Nowa Jadłonomia” – książka kulinarna nie tylko dla wegan!

Marty Dymek nikomu już nie trzeba przedstawiać, szczególnie jeśli jesteście miłośnikami kuchni roślinnej. To jedna z najpopularniejszych blogerek kulinarnych w Polsce, która z sukcesem od sześciu lat prowadzi roślinnego bloga. Miesięcznie odwiedza go ponad milion użytkowników ciekawych nowych, pomysłowych przepisów na bezmięsne dania. Marta jest też autorką, możemy śmiało to napisać, kultowej już książki „Jadłonomia”. Dlaczego kultowej? Bo sprzedawała i nadal sprzedaje się z takim sukcesem, że doczekała się już kilku dodruków. Prowadzi także autorski program kulinarny na kanale Kuchnia + „Zielona rewolucja Marty Dymek”. Dziś Jadłonomia, jak twierdzi wielu, to już nie tylko blog czy książka, ale także sposób na zdrowe i smaczne życie w wersji wege.

Było więc tylko kwestią czasu i zebrania odpowiedniej ilości inspiracji, by książka doczekała się kontynuacji. Zajęło to autorce dwa lata, podczas których odwiedziła 50 krajów.  Tym razem blogerka zabiera nas w kulinarną podróż dookoła świata (oczywiście wegańską). W tej pięknie wydanej pozycji znajdziecie ponad 100 przepisów na śniadania, zupy, desery, napoje, przekąski i dania obiadowe. Zebrane i zmodyfikowane w wegański sposób potrawy z całego świata od Azji, przez Europę, po słoneczną Amerykę Południową są niesamowicie kreatywne i inspirujące, a przy tym nieskomplikowane i łatwe do odtworzenia. Oglądając apetyczne zdjęcia mamy wrażenie, że przez kartki unosi się ich wyjątkowy aromat.

Wegetariańskie foie gras, ziemniaki z Bombaju, paprykowy gulasz węgierski, fasola z Puerto Rico, czy gruszka sticky rice albo sycylijski krem z bobu, to tylko niektóre z ciekawych przepisów, które znajdziecie w jej książce. „Nowa Jadłonomia” pokazuje, że często najzwyklejszym produktom jak marchew czy pietruszka można nadać zupełnie nowy smak wykorzystując je w zupełnie odmienny sposób i łącząc w nowe konfiguracje z innymi niż zazwyczaj składnikami czy przyprawami. Znajdziecie tu także przepisy, które tym, którzy dopiero zaczynają przygodę z roślinną kuchnią ułatwią te pierwsze kroki np. nuggetsy z boczniaka czy grzybowe mielone (brzmią mięsnie, ale w całości są roślinne). Poza tym, nie wydacie fortuny na składniki do dań. Marta pokazuje, że przygotowanie egzotycznych posiłków nie wymaga użycia drogich komponentów, wystarczy uruchomić kreatywność i połączyć z wiedzą, by przy wykorzystaniu rodzimych, sezonowych warzyw połączonych z innymi niż na co dzień przyprawami  stworzyć niepowtarzalne dania. 

Najbardziej podoba nam się w samym podejściu Marty do kuchni pozbawionej mięsa to, że  nie terroryzuje swoich czytelników i nie próbuje na siłę przekonywać, że tylko taki sposób żywienia jest właściwy. Daje możliwość odkrycia wyjątkowości roślinnej kuchni pokazując jej ciekawą i nietypową odsłonę, dzięki czemu każdy bez wyjątku może korzystać z przepisów zawartych w „Nowej Jadłonomi”, czy to wegetarianin, weganin czy mięsożerca. To jeden z czynników, który sprawił, że Marta odniosła tak spektakularny sukces! Poza tym udowadnia, że kuchnia roślinna to nie tylko kasza z warzywami czy cieciorka na ciepło, ale niewyczerpane źródło inspiracji, gdzie przepisy mogę być smaczne, zdrowe i bardzo oryginalne, a dobrze znanym produktom można nadać zupełnie inny smak.

My już testujemy pyszne przepisy z nowej książki do czego i was namawiamy! Smacznego!