2015 – to był rok, pamiętacie? Bubble nails, brody drwala, szerokie brwi, konturowanie twarzy – działo się! Specjalnie dla was, wróciłyśmy do tych trendów, które w ubiegłym roku rozgrzewały Internet do białości. Przeżyjmy to jeszcze raz!
W tym roku sporo się zmieniło, ale trendy pokazują też, że chociaż mamy ochotę na coś innego, to często wracamy do sprawdzonych wzorców. Stąd też wielki powrót mody na lata 70., widoczny na tegorocznych tygodniach mody, podczas których modelki nosiły makijaże i fryzury, jakby żywcem wzięte ze sławnego klubu 54. Paznokcie w 2015 również malowaliśmy w graficzno-barwne, trochę psychodeliczne wzory retro, lub eksperymentowaliśmy (z różnym skutkiem) z ozdabianiem – na przykład malując je w sweterki czy robiąc paskudne „bubble nails”.
Królową makijażu definitywnie została, naszym zdaniem, wizażystka Path McGrath, która nie tylko wypuściła własną kolekcję kosmetyków do malowania, ale też podczas pokazu Givenchy w Nowym Jorku, ozdobiła twarze modelek kontrowersyjnym makijażem z koronek, kolczyków i sztucznych kamieni. Teraz zastanawiamy się, które z tych trendów to chwilowa moda, a które z nich zagoszczą w branży beauty na stałe. Jakie są wasze typy?
Lata 70., pokaz Diane von Furstenberg podczas tygodnia mody w Nowym Jorku. Włosy w lokach spięte z boku głowy kwiatem, i połyskliwe, mocne makijaże. Kobiecość z ubiegłego wieku.
Bubble Nails, bubel rodem z Internetu. Kilogram żelu na paznokciach, który zmienia dłonie w łapki żaby. Szkodzi i wygląda obrzydliwie!
Szerokie brwi. To prawdziwe szaleństwo, z którego cieszą się salony tatuażu permanentnego. Jeśli jednak całe życie regulowałyście brwi w niteczki, teraz spędzacie przed lustrem dodatkowe 15 minut, prawda?
Pat Macgrath, zamaskowała koronkami twarze modelek na pokazie Givenchy. Do dziś nie możemy się zgodzić czy nam się to podoba czy nie!
Sweterkowe paznokcie, idealne na zimę. Bardzo przyjemny, chociaż pracochłonny sposób na manicure.
Brody są wszędzie. Ten wizerunek na krasnala lub drwala, nie jest w naszym guście panowie!