Myślałyście, że do wykonania wybiegowego makijażu używa się dziesiątek produktów, a własnoręczne odtworzenie go w domu graniczy z cudem? Look przygotowany przez Petera Philipsa, Dyrektora Kreatywnego Makijażu Diora, udowadnia, że wcale tak nie musi być. Ekipa za kulisami poniedziałkowego pokazu Haute Couture na jesień-zimę 2015 pomalowała modelki przy pomocy zaledwie pięciu kosmetyków. Efekt? Naturalny, świeży makijaż, który totalnie zda egzamin również poza wybiegiem.
Philips użył niewielkiej ilości podkładu Diorskin Star Foundation, a strategiczne miejsca – kości policzkowe i łuki Kupidyna – delikatnie rozświetlił odrobiną przejrzystej bazy Skinflash. Reszta to już naprawdę prosta historia – makijaż został ożywiony przy pomocy brzoskwiniowego cienia do powiek Diorshow Mono w odcieniu Pareo, a usta nabrały delikatnego koloru, połysku i jędrności dzięki błyszczykowi Dior Addict Lip Maximizer. Gotowe!