Marka Garnier postanowiła udowodnić, że piękno pochodzi prosto z natury i stworzyła linię kosmetyków Garnier BOTANICAL, która inspirowana jest właśnie naturą. Ale nie tylko, bo w kremach, tonikach czy mleczkach do twarzy kryje się aż 96% składników pochodzenia naturalnego. Nowa gama to kompletny rytuał oczyszczania i pielęgnacji dla każdego rodzaju cery od suchej i normalnej do mieszanej. Każda z trzech linii przeznaczona jest do innego jej rodzaju. I tak, produkty, w których znajduje się dodatek wody różanej będą idealne dla ukojenia skóry wrażliwej i suchej, ekstrakt z winogron natomiast pomoże odświeżyć skórę normalną i mieszaną, a miód kwiatowy zadba o odżywienie cery suchej i bardzo suchej.
Wszystkie składniki aktywne, które możemy znaleźć w składzie kosmetyków pochodzą ze ściśle wyselekcjonowanych miejsc na świecie i są uzyskiwane w sposób zrównoważony. Miód, w który bogate są produkty z linii dla cery suchej pochodzi z rezerwatu biosfery Sheka Forest w Etiopii, w którym prace dostosowuje się do naturalnego cyklu pszczół (tzw. metoda „pszczelego szeptu”). Winogrona znajdujące się w m.in tonikach do twarzy zbierane są we Włoszech – w miejscu o idealnych warunkach klimatycznych dla wzrostu tego owocu. Róże w kosmetykach Garnier hodowane są w Bułgarii, Turcji i Iranie, a zbiory przeprowadza się jedynie raz w roku. Podczas produkcji nowej linii Garnier Botanical pamiętano także o ekologii. Pojemniki, w których znajdują się kremy i toniki w 100% nadają się do recyklingu.
Dodatkowo, co jest nowością, możemy także sprawdzić, co kryje się w wybranym przez nas kosmetyku. Nie chodzi tylko o to co widzimy przez transparentne opakowanie, ale o to, że na każdym opakowaniu umieszczono czytelny i zrozumiały opis składników z wyjaśnieniem ich pochodzenia. Dzięki temu nie musimy mieć już magisterki z chemii by zrozumieć, co kryje się pod skomplikowanie brzmiącymi nazwami – a są to przede wszystkim naturalne składniki lub ekstrakty pochodzenia naturalnego, których jest aż 96%!
Kosmetyki z tej linii docenią te z was, które pragną żyć w zgodzie z naturą, ale lubią, gdy kosmetyk ładnie pachnie i chcą mieć równie dużo przyjemności i skuteczności płynących ze stosowania wybranego kremu.
My pokochałyśmy linię o zapachu róży!