Takie wydarzenia jak to zawsze wzbudzają sporo emocji. 11 sierpnia w podkaliskich Śliwnikach odbyła się coroczna impreza polo IVY POLO CUP. W tym roku podczas meczy finałowych można było zobaczyć 6 drużyn, 24 zawodników na ponad 100 wierzchowcach! Impreza zawsze przyciąga wiele znanych osobowości. Podczas tegorocznej edycji spotkać tam można było byłego reprezentanta Polski – Tomasza Hajto.
Tradycyjnie do rywalizacji w turnieju stanęły najbardziej utytułowane drużyny z Polski i spoza granic naszego kraju. Finaliści zostali wyłonieni spośród drużyn: Sowiniec Polo Club, Jack and Friends, Ivy Polo Club, Polo Stud Schockemöhle, Polo Club Mühlen, Home made game. Zwycięzcami została drużyna Sowiniec Polo Club, drugie miejsce zajęli nasi goście z Niemiec – Polo Club Mühlen, a trzecie Home made game.
Jedną z atrakcji turnieju był pokaz ujeżdżenia w wykonaniu Julii Rogowskiej – wielokrotnej Mistrzyni Polski. Pokaz ujeżdżenia komentował Pan Andrzej Sałacki, światowy autorytet w dziedzinie ujeżdżenia, trener Ludowego Jeździeckiego Klubu Lewada.
Organizatorzy Ivy Polo Cup konsekwentnie kontynuują tradycję, której początek dał pierwszy mecz polo, rozegrany z 1911 roku, w majątku Potockich w Łańcucie. Tam wówczas rozpoczęto w Polsce uprawianie tego sportu będącego najstarszą zespołową grą na świecie. Mimo upływu lat i zmieniających się epok, wartości, które towarzyszą grze pozostają niezmienne. To szlachetna rywalizacja, w której tak samo ważne, jak umiejętność jazdy konnej są: sztuka gry zespołowej, przestrzeganie zasad, szacunek do rywali oraz miłość do koni. Kultywowanie tych tradycji sprawia, że co roku Ivy Polo Cup, gromadzi licznych gości, reprezentujących świat biznesu, sztuki, kultury i mody.