Najpiękniejsze makijaże i fryzury na tegorocznym rozdaniu Złotych Globów

Prześliczna Lily Colins to nowoczesne wcielenie Audrey Hepburn. Nowoczesne, bo makijaż aktorki w stu procentach zgodny jest z obecnymi trendami – matowe usta, oczy a nawet policzki. Krwistoczerwona pomadka, burgund na powiekach, idealna linia brwi i włosy upięte wysoko, przeplecione drobnymi warkoczami.

Seksowna modelka Emily Ratajkowski postawiła na naturalne odcienie brązów w makijażu oczu i pomarańczową, matową pomadkę. Bardzo podoba nam się ta długość włosów, delikatne, hollywodzkie fale i głęboki przedziałek na bok.

Felicity Jones świetnie wygląda w nisko upiętym koku. Do tego oczy umalowane cieniem w butelkowej zieleni, który doskonale współgrają z jej odcieniem włosów. Czujemy, że jej fryzura zainspirowała nas do obcięcia grzywki.

Gilian Anderson z wiekiem wygląda coraz lepiej. Aktorka ma to szczęście, że jedynie przybywa jej dodających uroku zmarszczek, a sam owal twarzy w ogóle się nie zmienia. Uniesione do góry blond włosy i delikatny złoty cień na powiekach, wystarczają żeby podkreślić jej urodę.

Reese Winterspoon została uczesana w koka związanego tuż nad karkiem. Głęboki przedziałek z boku i grzywka zaczesana na prawo poprawiają proporcje jej podłużnej twarzy, a świetlisto – brązowy makijaż oczu podkreśla barwę jej tęczówek.

Makijażysta Olivii Culpo  połączył matowe brązy na powiekach ze złocistą plamką dokładnie nad jej tęczówkami. Makijaż jest bardzo efektowny i doskonale współgra z bogato zdobioną suknią byłej miss świata.

Priyanka Chopra, matową (oczywiście!), czerwoną pomadką podkreśliła usta, a oczy rozświetliła opalizującym, złotym cieniem. I te włosy!! Bomba.