Najnowszy pokaz Chanel „Métiers d’art” 2021/2022 w Paryżu. Wszystko, co musicie wiedzieć o tym modowym spektaklu

Po zeszłorocznym pokazie Chanel w Château de Chenonceau w Dolinie Loary, marka postanowiła przenieść główne show na obrzeżach Paryża. Oto wszystko, co musicie wiedzieć o najnowszym święcie rzemiosła modowego ustanowionego przez Chanel.

Kolekcja Métiers d’Art 2021/22 od Chanel miała na celu uhonorować pracę najbardziej cenionych rzemieślników w branży mody – od hafciarek cekinowych po przycinaczy i modelarzy piór, od mistrzów szewstwa po modystki. Pałacowy budynek zaprojektowany przez Rudy’ego Ricciottiego w Aubervilliers był idealnym miejscem dla pokazu praktycznej sztuki couture, która była opracowywana przez rok przez najlepszych ludzi w branży mody pracujących dla ikonicznego brandu. Poniżej obejrzycie galerię najlepszych – według nas – sylwetek z pokazu. Na uwagę zasługuje też architektoniczna wariacja dyrektor kreatywnej Chanel Virginie Viard, gdzie naszywane kieszenie na czarnym płaszczu zimowym naśladowały zewnętrzną stronę paryskiego 19M, którą architekt Rudy Ricciotti owinął w gigantyczne białe stalowe taśmy. Tam właśnie zresztą odbył się tegoroczny pokaz.

Zdaje się, że pandemia całkowicie zrewolucjonizowała branżę mody, także tej luksusowej. Chanel, do tej pory marka na której pokazy miała dostęp ścisła i elitarna grupa ludzi, od roku swoje pokazy udostępnia online w czasie rzeczywistym znacznie szerzej grupie osób. Również teraz cały pokaz oraz video, które goście mogli obejrzeć przed prezentacją najnowszej kolekcji, są dostępne do obejrzenia na oficjalnej stronie internetowej marki. Widzów w kontekst całego widowiska wprowadza krótki, ale znakomity krótkometrażowy film stworzony przez choreografa i tancerza Dimitri Chamblasa. Daje on widzom bliższe spojrzenie na kultowe kamelie z tkaniny Lemarié pierwotnie zamówione przez Coco Chanel i jej ukochanych, dwukolorowych czółenek Massaro Mary-Janes, które w tym sezonie możemy oglądać w odnośnie nakrapianej perłami. Możemy również zauważyć, że dyrektorka kreatywna Chanel, Virginie Viard, starała się zaznaczyć swój ogromny wkład w kolekcję charakterystycznym już dla niej, nieco rockowym stylem, który – w tym wypadku – objawiał się w pomysłowo dobranej biżuterii. Przyzwyczajeni do eleganckich, ułożonych kombinacji klejnotów i perełek, znamiennych dla Chanel, możemy nieco odetchnąć z ulgą spoglądając na ile luzu pozwoliła sobie w tym sezonie Virgine, miksując ze sobą wiele różnych typów oraz wielkości biżuterii. Skrótowy film z pokazu znajdziecie poniżej.