Amerykański sen Rafa Simonsa w kampanii Calvin Klein jesień-zima 2017

Od kiedy niemal rok temu Raf Simons przejął stery nad Calvinem Kleinem, belgijski projektant nieustannie próbuje restrukturyzować tożsamość i dziedzictwo marki. Na początku, jego decyzją było połączenie męskiej i damskiej kolekcji w jednym pokazie, a następnie wprowadzenie projektu tak zwanego „Calvin Klein By Appointment”.

Jeśli chodzi o kolekcje Simonsa dla domu mody, pierwsza nosiła dużo mówiącą o jej estetyce nazwę – „American Classics”, której duchem była prostota i ponadczasowa klasyka. Tym razem Simons znowu nawiązał do motywu Ameryki, ale postawił na jej charakterystyczne symbole. W kolekcji znajdziemy bowiem między innymi niebanalne kowbojki, sukienki z motywem flagi czy specyficzne dla Dzikiego Zachodu okrycia wierzchnie. Nowa linia ubrań zawiera dość niebanalne połączenia z pozoru niezbyt spójnych ze sobą elementów takich jak mundury orkiestry dętej, antyczne, ręcznie wykonane pikowania czy odzież robocza.

Odnosząc się do samego spotu reklamowego, jest on kolejnym po „American Classics”, który tak jak sama kolekcja mocno nawiązuje do motywu Ameryki. 22 modeli pozuje na tle billboardów z ostatniej kampanii, wykonanej na kalifornijskiej pustyni z udziałem prac Andy’ego Warhola. Oprócz ulubionego fotografa Rafa Simonsa w spocie pojawiła się także jedna z jego ulubionych modelek – Julia Nobis, która już nie raz wystąpiła w kampaniach Diora za czasów pracy projektanta dla tego francuskiego domu mody.

Spot reklamowy ma trafić w obieg już we wrześniu na całym świecie, a w czołowych lokalizacjach takich jak Nowy Jork, Paryż, Bruksela czy Hong Kong będziemy mogli podziwiać kampanię w dużym formacie.