Joanna Horodyńska:
Nigdy nie przepadałam za dżinsami, a jednak tej wiosny stawiam właśnie na nie. Z wysokim stanem, poszarpane nogawki, krzywe i dziwne. Mało kobiecie, ale za to spektakularne.
Jaga Hupało:
Czas, chciałabym czasu! (śmiech) Ale nie chodzi mi o wypoczynek, wręcz przeciwnie. Przeżywam teraz bardzo kreatywny moment i chciałabym mieć jeszcze więcej czasu, by więcej przeżywać. Marzę o wydłużeniu doby!
Maja Sablewska:
Bomber. Bez podszewki, bo idą cieplejsze dni. Dodatkowo biały kolor, na punkcie którego jestem ostatnio zakręcona. Następny to czerwone szpilki… Jest tego trochę!
