MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
Wszystko, co musisz wiedzieć o tygodniu 01.05-07.05.2017
07.05.2017 Michalina Murawska
adidas prezentuje model w pełni zaprojektowany przez Pharrella Williamsa
Wokalista, który współpracuje z niemieckim gigantem nieprzerwanie od 2014 roku, do tej pory jedynie w oryginalny sposób zmieniał i podkręcał istniejące już kultowe modele marki. Zaczęło się oczywiście od kolekcji „Solid Pack” Stanów Smithów, która przerodziła się następnie w kilkanaście innych projektów. Tym razem jednak współpraca między wokalistą i producentem a sportową marką nabierze zupełnie innego wymiaru. Pharrell po raz pierwszy zaprojektował bowiem autorski model (a właściwie dwa modele, ponieważ jego dzieło występuje w dwóch wersjach) inspirowany Stanami Smithami i ogólnie, obuwiem tenisowym. Nawiązuje też do tego jego nazwa: Tennis Hu Icons, dostępne w sprzedaży od wczoraj, występują w dwóch wersjach kolorystycznych: białej z zieloną podeszwą i sznurówkami oraz białej z żółtą podeszwą i sznurówkami. Cena? 130 dolarów. My już zacieramy ręce, bo but prezentuje się naprawdę dobrze!
Brad Pitt opowiedział w wywiadzie dla „GQ” o alkoholizmie i rozwodzie z Angeliną Jolie
Rozwód Pitta i Jolie, którzy byli razem przez ponad 12 lat, był dla wielu ogromnym zaskoczeniem, podobnie jak późniejsze doniesienia o domniemanym agresywnym zachowaniu aktora i śledztwie, jakie przeciwko niemu prowadzi FBI. 53-letni Pitt wreszcie sam postanowił przerwać milczenie udzielając bardzo obszernego i osobistego wywiadu magazynowi „GQ Style”. Opowiada w nim o tym, jak wiele cierpienia sprawiało mu obserwowanie swoich dzieci zdewastowanych rozstaniem rodziców, o tym, dlaczego postanowił na jakiś czas wyprowadzić się ze swojej posiadłości, przyznał się także do problemu z alkoholem. Intymnej rozmowie towarzyszy także sesja, w której Brad pozuje na tle największych amerykańskich parków narodowych. Zdjęcia niestety nas nie urzekły (by nie powiedzieć, że zawiodły), ale wywiad jest wart przeczytania.
Świat mody ma nową obsesję: „zniszczone” buty od Margieli za prawie 1500 dolarów
Branża mody kocha ostatnio wszystko co brudne, brzydkie i zniszczone, a na najgorętsze projekty, które można krótko skwitować takimi właśnie określeniami, jest w stanie wydać naprawdę duże pieniądze. Najnowszy hit? Nowa wersja sneakersów za kostkę od Margieli, która właśnie pojawiła się w sprzedaży w luksusowym domu handlowym Neiman Marcus. Buty, które swego czasu bardzo lubił i często nosił Kanye West w nowej wersji są niczym rozdarte nożem i pogryzione przez drapieżnika. Jak się jednak okazuje, za takim a nie innym designem stoi ukryte znaczenie, a buty mają nawiązywać do dekonstrukcyjnej twórczości Margieli z lat 80., która w dużej mierze inspirowana była projektami Rei Kawakubo dla Comme des Garcons.
Przekonanie Rei Kawakubo do wystawy w MET zajęło Andrew Boltonowi 13 lat
Wystawa, jaką na cześć Rei Kawakubo zorganizowało Metropolitan Museum of Art jest wydarzeniem bez precedensu – założycielka Comme des Garcons jest bowiem drugą projektantką w historii, którą nowojorskie muzeum postanowiło uhonorować jeszcze za jej życia (wcześniej zaszczyt ten spotkał oczywiście Yves Saint Laurenta). Okazuje się jednak, że wcale nie znaczy to, że Kawakubo była fanką tego pomysłu. Jak zdradził kurator MET Andre Bolton w rozmowie z mężem i dyrektorem CDG Adrienem Joffe i dziennikarką Vanessą Friedman, że o zorganizowanie retrospektywy starał się od… 2003 roku, w którym to poznał Kawakubo osobiście. „Wtedy jednak Rei po prostu nie chciała tego zrobić”, powiedział Bolton. Kurator nie poddał się jednak, a zapytanie ponawiał za każdym razem, kiedy spotykał projektantkę i powiedział jej mężowi, że „kiedy tylko Rei będzie na to gotowa, zrobimy to”. Cóż, świat mody na pewno dziękuje Boltonowi za wytrwałość i Rei Kawakubo za to, że wreszcie poczuła się „gotowa”, a specjaliści przewidują, że retrospektywa jej twórczości ma szansę zostać jedną z najpopularniejszych w historii MET.
Gucci zaprezentowało nową wersję kultowej bluzy – jest super!
Odkąd Gucci wprowadziło w styczniu do sprzedaży kolekcję inspirowanych stylem vintage t-shirtów z logo, stały się one jednymi z najpopularniejszych projektów ostatnich kilkunastu miesięcy i z marszu podbiły serca instagramowiczek. Nic więc dziwnego, że seria szybko rozszerzona została o bluzy z kapturem i różową wersję kolorystyczną. Najnowszym uzupełnieniem została bluza w kolorze czerwonym i z motywem kwiatów, która właśnie pojawiła się w sprzedaży w kanadyjskim multibrandzie Ssense.com. Cena? Jak zwykle w przypadku Gucci zwala z nóg i wynosi 2295 dolarów. Auć.
Stylizacja tygodnia: Kim Kardashian w koronkowych spodniach
Sesja tygodnia: Freja Beha Erichsen w „Vogue Korea”