Multitasking nie jest jej obcy! Oto drugie oblicze Ani Augustynowicz

I choć odnosi sukcesy na polu modelingowym, nie chce na tym poprzestawać! Augustynka równolegle rozwija swoją pasję, jaką jest ilustracja. Studiuje grafikę projektową, a swoja wiedzę i talent przelewa na niesamowite prace, przy których warto zatrzymać się na dłuższą chwilę. Pomimo dość krótkiej przygody z ilustracją, ma już za sobą pierwszą wystawę, na wernisażu której mieliśmy przyjemność być!  

 

Chciałam ogrooomnie podziękować wam wszystkim za tak sporą frekwencję na mojej wystawie! Jesteście najlepsi! ??????‍?

A post shared by  Ania Augustynowicz (@augustynkaa) on Dec 31, 2017 at 4:52am PST

W jej pracach widzimy inspirację codziennym życiem, tym, co ją otacza – bardzo często nawiązuje do np. warszawskich symboli. Choć, jak większość artystów, działa też pod wpływem impulsów. Dzięki temu niektóre z ilustracji można traktować w formie wizualnego pamiętnika. Przykładem jest praca poniżej. Kto powiedział, że w ferworze ciężkiej pracy nie można znaleźć miejsca na kreatywne ujście dla swych emocji? Kolejnym sukcesem Augustynki jest publikacja w Papercut Magazine. Wraz z fotografem Aleksandrem Salskim stworzyła digitalowy edytorial pod tytułem "Venus vs. Mars". Projekt opowiada o nieustającej wojnie pomiędzy płciami przeciwnymi – wojnie, której żadna ze stron nie może wygrać, a jedynym sposobem na wyjście z sytuacji jest życie w symbiozie.

 

„Venus vs Mars” We start as one without particular sex. After a while, our body determines who we gonna be. Chromosomes X and Y are arranging. We are splitting to begin gender wars, that none of us can win. We create each other and try to manipulate for our own purposes But finally, we have to realize that living in a perfect symbiosis is our only solution.

A post shared by  Ania Augustynowicz (@augustynkaa) on Jun 25, 2018 at 1:13am PDT

Biorąc pod uwagę determinację i tempo, w jakim się rozwija, wiemy, że Augustynka zaskoczy nas jeszcze wiele razy! Mamy zamiar bacznie obserwować jej poczynania i w międzyczasie trzymać mocno kciuki!