Nie tylko nowotwory, ale też choroby na podłożu psychicznym – listopad to miesiąc, w którym uwagę wszystkich kieruje się na kwestie zdrowotne dotyczące mężczyzn. Niektórzy z nich zapuszczają na ten okres wąsy – symbol idei Movember.
Idea ta zakłada między innymi, by jak najwięcej mówić, uświadamiać i edukować w zakresie zdrowia panów. Jest to też swego rodzaju kontynuacja następująca po tzw. Różowym Październiku, czyli miesiącu świadomości raka piersi. Mimo że Różowy Październik skupia się na konkretnym rodzaju nowotworu, a Movember łączy aż 3 ważne kwestie zdrowia mężczyzn, zdaje się, że listopadowe wąsy nie są jeszcze tak rozpowszechnione, jak październikowe różowe wstążki. „W listopadzie odwzorowaliśmy nasze działania z października, zarówno wewnętrznie, w firmie (odbył się webinar z Jakubem Kajdaniukiem z Fundacji Nie Warto w ramach projektu Mosznowładcy), jak i zewnętrznie – klienci otrzymali ulotki krótko omawiające każdy z trzech zdrowotnych aspektów Movember, zostali zaproszeni do tematycznego konkursu, a na stronie pojawiła się obszerniejsza informacja o grupach ryzyka, badaniach profilaktycznych czy robiących wrażenie (niekoniecznie pozytywne) statystykach” – wylicza Marcin Mazurek, prezes zarządu Body Chief. „W teorii ten temat nie ma wiele wspólnego z cateringiem dietetycznym, którym się zajmujemy. W praktyce może jednak dotyczyć absolutnie każdego z nas – a sensem Movember jest właśnie to, by jak najwięcej o tym mówić. Mówimy więc i my!” – dodaje.„Przygotowując się do Movember nietrudno zauważyć, że „męski listopad” nie jest jeszcze tak rozpowszechniony jak „damski październik”. Widać to w różnych aspektach: zainteresowaniu panów i pań (np. frekwencji na wewnętrznym, firmowym szkoleniu), dostępności bezpłatnych programów profilaktycznych, czy po prostu – świadomości. Bo chyba nie jest wiedzą powszechną, że grupa ryzyka w przypadku raka jąder to chłopcy i panowie w wieku 14-35 lat, a aż 85% popełnionych w Polsce samobójstw to samobójstwa mężczyzn, prawda?” – zauważa Iwona Styperek z Body Chief.Należy mieć nadzieję, że trend Movember będzie rósł na sile i powszechności – bo słuszności jego idei zaprzeczyć nie można.
