Żyjemy w kulcie młodości i przemijającego piękna. Ludzie robią wiele (a niektórzy naprawdę wszystko) by spowolnić procesy starzenia i sprawić, żeby te dwadzieścia kilka lat na twarzy utrzymało się jak najdłużej. A kto powiedział, że nie można być seksownym facetem po pięćdziesiątce? I nie chodzi nam tu o klasycznego mężczyznę w stylu George’a Clooney’a, lecz o młodego duchem, chwytającego trendy i mocno siedzącego w lifestyle’u faceta.
Irvin Randle jest najnowszym objawieniem Instagrama. Mężczyzna jest po 50-tce, ma świetną sylwetkę, wystylizowaną brodę i dobrze wie, co w modzie piszczy. Spodnie z dziurami? Nie ma problemu. Klasyczny t-shirt Adidasa? Jest. Okulary aviatory? Obecne. Co ważne, na Irvinie nie wygląda to komicznie, nie jest też ofiarą przestylizowania czy kryzysu wieku średniego, gdy panowie odmładzają się na siłę. Widać, że on jest po prostu młody duchem!
THE REAL IRVIN RANDLE Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika too grown. (@irvinrandle)
Movie Night Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika too grown. (@irvinrandle)
Jego profil zgromadził już ponad 120 tysięcy obserwatorów, a ta liczba wciąż rośnie. Wróżymy mu karierę – nie jesteśmy przekonani co do modelingu, lecz na pewno odnajdzie dla siebie miejsce w świecie fleszy. Widać, że czuje się wśród nich świetnie.
Randle wzbudza bardzo pozytywne emocje i zainteresowanie mimo braku skandalizujących zdjęć. Takie przykłady bardzo doceniamy. I nie ukrywamy, że spora część redakcji Fashion Post nie miałaby nic przeciwko randce z Irvinem!
Czytaj dalej
7 porannych czynności, które pomogą dobrze zacząć dzień
Nie od dziś nie lubimy poniedziałku. Po weekendzie, szczególnie trudno nam podnieść się z łóżka. Jest jednak...
Czego nie wiecie o „Kevin sam w domu”: ciekawostki z filmu
To już niemal tradycja! Co roku, podczas Świąt Bożego Narodzenia wszyscy oglądamy komedię familijną „Kevin sam...
