Ciężko odmówić jej urody, wdzięku i świetnego stylu. I chociaż nie podąża ślepo za trendami, zawsze wygląda wspaniale. My kochamy ją za brytyjskie akcenty oraz elementy vintage, takie jak piękne torebki, krótkie spódniczki oraz piękne, klasyczne koszule.
Pozostając w temacie torebek – Alexa zawsze wie jak dobrać ulubioną, która będzie z nami przez wiele lat. Dlatego m.in. po raz kolejny została twarzą Longchamp oraz Mulberry. Swoją drogą, ciekawe, gdzie trzyma te wszystkie „Alexy”!
Bardzo ujmujące jest również to, z jaką klasą Alexa zmieniła się z dziewczęcego podlotka w pewną swoich autów kobietę. Dzięki swojej nienagannej sylwetce nadal może sobie pozwolić na noszenie ogrodniczek, jednak zdecydowanie wolimy ją w klasycznych zestawach, bardziej eleganckich, może z odrobiną szaleństwa. Takich jak np. połączenie „dzwonów” ze zwykłym t-shirtem, białymi botkami i zamszowym płaszczem.
Alexa jest wielką przyjaciółką wielu projektantów i innych „It girls”. Często umawia się na kawę z Carą Delevingne, Daisy Lowe czy Henrym Hollandem czy pogawędki z Markiem Jacobsem.
Trzymamy kciuki za modowe Q&A panny Chung wyprodukowane przez brytyjskiego Vogue. To będzie z pewnością hit serwisu YouTube!