MODA, STYL ŻYCIA
Młodzi projektanci z TV show, których warto obserwować
28.06.2015 Redakcja Fashion Magazine
Ścieżka ich kariery była podobna – do polskich talent show trafili z castingów. Musieli zainteresować jury nie tylko swoimi umiejętnościami konstruktorskimi, ale także osobowością. Liliana Prym, Pjotr Górski, Dzky, Patryk Wojciechowski i Michał „Vandis” Zieliński – jeśli jeszcze ich nie znacie, musicie nadrobić zaległości.
Lilian Prym
Finalistka pierwszej edycji głośnego „Project Runway” zachwyciła estetyką Joannę Przetakiewicz, która zatrudniła projektantkę w La Manii. Liliana świetnie poradziła sobie z powierzonymi jej tam zadaniami, a w międzyczasie, pracowała nad autorskimi propozycjami. Zadebiutowała z nimi na Fashion Week Poland w Łodzi, a całość zaprezentowała już w lookbooku produkcji W P Onak. Awangardow, często przestrzenne kroje i bardzo ozdobne wykończenia sprawiają, że jej kolekcje nie plasują się w kategorii ready-to-wear, ale idealnie nadają się na wybiegi. Pjotr Górski
Zwycięzca „Projektantów na start” wśród swoich ulubionych projektantów wymienia Ann Demeulemeester, Damir Domę i Ricka Owensa. Mroczne, wymykające się schematom kolekcje tej, pochodzącej z różnych modowych środowisk, trójki inspirują Pjotra do tworzenia grunge’owych ubrań. Luźne topy, kraciaste koszule, skórzane spodnie i ramoneski, a nawet męskie spódnice – to kwintesencja jego stylu. Ostatnio Pjotr stworzył też wraz z kilkoma innymi projektantami, w tym, Rafałem Michalakiem z MMC, kolekcję ubrań i dodatków dla SI-MI. Dzky
Kolejne wielkie odkrycie „Project Runway”, Maciej Sieradzki, to jeden z ulubieńców Anji Rubik i kilku innych modowych sław. Każda jego kolekcja świadczy o konsekwencji w utrzymaniu określonego stylu. Sinful Meadow na jesień zimę jest na przykład surowa, ale równocześnie nie zapomina o kobiecej sylwetce i jej atutach, stara się łączyć ze sobą dwa przeciwległe bieguny. Dzky dobrze radzi sobie też marketingowo – nie daje o sobie zapomnieć i zaskakuje kolejnymi projektami. Już w lipcu rusza kolejny letni pop-up shop, tym razem przy placu Małachowskiego w Warszawie, a kilka dni temu premierę miał nowy lookbook marki. Patryk Wojciechowski
„Romantyczny biolog” programu Project Runway. Absolutnie fascynują go ręcznie robione hafty, pastelowe zestawienia i tęcza mikroorganizmów. Sam Marcin Tyszka był projektami z kolekcji Patryka zachwycony i zauważył, że są niesłychanie fotogeniczne. To są propozycje ultra kobiece, z zauważalnymi etnicznymi inspiracjami. Dobrze przemyślane warstwy nadają dzianinom specyficzną lekkość i to zdecydowanie Patryka Wojciechowskiego wyróżnia wśród młodej konkurencji. Obserwujemy i czekamy na coś nowego! Michał Zieliński
„Vandis” jest marką mocno futurystyczną, z dużą dozą koloru, a stojący za nią Michał Zieliński (laureat Project Runway) nie boi się czerpać inspiracji z dalekiej Azji. Z Patrykiem Wojciechowskim wygrał w finale głosami jury. Co prawda publiczność zarzucała mu zbytnie zadufanie, ale Michał Zieliński zdecydowanie ma smykałkę do robienia mody. „Chcę projektować ponieważ, projektowanie jest częścią sztuki i jest domeną ludzi kreatywnych, a za takiego się uważam.”, mówi o sobie Michał. Czas pokaże jak sobie poradzi na niełatwym rynku mody, obserwujemy!
Finalistka pierwszej edycji głośnego „Project Runway” zachwyciła estetyką Joannę Przetakiewicz, która zatrudniła projektantkę w La Manii. Liliana świetnie poradziła sobie z powierzonymi jej tam zadaniami, a w międzyczasie, pracowała nad autorskimi propozycjami. Zadebiutowała z nimi na Fashion Week Poland w Łodzi, a całość zaprezentowała już w lookbooku produkcji W P Onak. Awangardow, często przestrzenne kroje i bardzo ozdobne wykończenia sprawiają, że jej kolekcje nie plasują się w kategorii ready-to-wear, ale idealnie nadają się na wybiegi. Pjotr Górski
Zwycięzca „Projektantów na start” wśród swoich ulubionych projektantów wymienia Ann Demeulemeester, Damir Domę i Ricka Owensa. Mroczne, wymykające się schematom kolekcje tej, pochodzącej z różnych modowych środowisk, trójki inspirują Pjotra do tworzenia grunge’owych ubrań. Luźne topy, kraciaste koszule, skórzane spodnie i ramoneski, a nawet męskie spódnice – to kwintesencja jego stylu. Ostatnio Pjotr stworzył też wraz z kilkoma innymi projektantami, w tym, Rafałem Michalakiem z MMC, kolekcję ubrań i dodatków dla SI-MI. Dzky
Kolejne wielkie odkrycie „Project Runway”, Maciej Sieradzki, to jeden z ulubieńców Anji Rubik i kilku innych modowych sław. Każda jego kolekcja świadczy o konsekwencji w utrzymaniu określonego stylu. Sinful Meadow na jesień zimę jest na przykład surowa, ale równocześnie nie zapomina o kobiecej sylwetce i jej atutach, stara się łączyć ze sobą dwa przeciwległe bieguny. Dzky dobrze radzi sobie też marketingowo – nie daje o sobie zapomnieć i zaskakuje kolejnymi projektami. Już w lipcu rusza kolejny letni pop-up shop, tym razem przy placu Małachowskiego w Warszawie, a kilka dni temu premierę miał nowy lookbook marki. Patryk Wojciechowski
„Romantyczny biolog” programu Project Runway. Absolutnie fascynują go ręcznie robione hafty, pastelowe zestawienia i tęcza mikroorganizmów. Sam Marcin Tyszka był projektami z kolekcji Patryka zachwycony i zauważył, że są niesłychanie fotogeniczne. To są propozycje ultra kobiece, z zauważalnymi etnicznymi inspiracjami. Dobrze przemyślane warstwy nadają dzianinom specyficzną lekkość i to zdecydowanie Patryka Wojciechowskiego wyróżnia wśród młodej konkurencji. Obserwujemy i czekamy na coś nowego! Michał Zieliński
„Vandis” jest marką mocno futurystyczną, z dużą dozą koloru, a stojący za nią Michał Zieliński (laureat Project Runway) nie boi się czerpać inspiracji z dalekiej Azji. Z Patrykiem Wojciechowskim wygrał w finale głosami jury. Co prawda publiczność zarzucała mu zbytnie zadufanie, ale Michał Zieliński zdecydowanie ma smykałkę do robienia mody. „Chcę projektować ponieważ, projektowanie jest częścią sztuki i jest domeną ludzi kreatywnych, a za takiego się uważam.”, mówi o sobie Michał. Czas pokaże jak sobie poradzi na niełatwym rynku mody, obserwujemy!