„Młode Polki i Polacy, którzy nie wpasowują się w „kanon polskości” zaczynają czuć, że tu nie pasują” – polska drag queen Shady Lady o LGBTQIA+ i emigracji wśród młodych ludzi [wywiad]

Polska drag queen Shady Lady, w kreacji Adriana Krupy i w obiektywie Jacka Narkieluna, zwraca uwagę na kwestie patriotyzmu wśród osób LGBTQIA+ oraz problem emigracji wśród młodych osób.

Shady Lady to polska drag queen, artystka, aktywistka. Od ponad trzech lat zajmuje się profesjonalnie dragiem i sztuką queerową. Regularnie występuje na najważniejszych queerowych festiwalach i imprezach. Była częścią Jedynej Rewii Drag Queen w krakowskim teatrze Barakah oraz jest twórczynią komediowego drag show Snacz Gejm, które można zobaczyć w Resorcie Komedii w Warszawie. W ubiegłym roku Shady Lady gościła na wydarzeniu RuPaul’s DragCon w Londynie, największym konwencie sztuki drag w Europie, na którym przykuła uwagę swoimi kreacjami przygotowanymi przez młodych poznańskich projektantów, m.in. Krystiana Szymczaka.

W czerwcu tego roku artystka przykuła uwagę swoim projektem „SAWA”, stworzonym wspólnie z poznańskim duetem RAD DUET, który zasłynął kolekcjami „Wiesia” czy „Dom Kujawski”. Projekt miał swoją premierę na łamach cyfrowej wersji magazynu Vogue Polska, a tego samego dnia można było zobaczyć go na tegorocznej Paradzie Równości w Warszawie oraz na afterparty zorganizowanym zaraz po niej. Shady Lady ubrana w suknie przypominającą warszawską syrenkę z Pałacem Kultury na głowie, chciała oddać hołd dla miasta Warszawa oraz społeczności LGBTQIA+ w Polsce. Występ, który towarzyszył projektowi, inspirowany był wydarzeniami z 7 sierpnia 2020 roku, gdy na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie policja brutalnie stłumiła protest w obronie Margot z kolektywu Stop Bzdurom, który aktywnie i bezkompromisowo walczy m.in. z homofobią, transfobią i zakazem aborcji.

Tym razem, z myślą o poznańskim Pride Weeku – największym festiwalu równości w Polsce, Drag Queen Shady Lady zaprezentowała nową kreację, która swoją premierę będzie miała podczas wydarzeń związanych z festiwalem. Powstała ona we współpracy z Adrianem Krupą – czołowym polskim projektantem młodego pokolenia, który zadebiutował podczas konkursu Złota Nitka 2017 i szybko zyskał sławę dzięki współpracy z takimi osobistościami, jak m.in. Natalia Nykiel, Julia Wieniawa, Monika Brodka, Beata Kozidrak czy Michał Szpak. W 2019r. został nominowany do nagrody ELLE Style Awards w kategorii „odkrycie roku. Jest laureatem takich konkursów jak : Fashion Designer Awards, Złota Nitka 2018, Off Fashion, Złoty Guzik, Radom Fashion Show, Łódź Young Fashon Awards. W 2020r. odbył staż u Projektanta Houte Couture Georga Chakry w Libanie oraz reprezentował Polskę podczas międzynarodowego konkursu International Young Designer Contest w Kijowie.

Stworzony przez Adriana Krupę i Shady Lady projekt, zwraca uwagę na ważną kwestię patriotyzmu wśród osób LGBTQIA+ mieszkających w Polsce. Bardzo często podczas debaty publicznej pojawiają się słowa skierowane do społeczności queerowej, które brzmią: „jak się nie podoba, to możecie wyjechać”. Shady Lady chce w swoim projekcie zwrócić uwagę na to, że młode osoby LGBTQIA+ wcale nie chcą wyjeżdżać, urodziły się w Polsce, czują się Polkami i Polakami, kochają swój kraj – jego kulturę, przyrodę i tu jest ich dom. Mają prawo być patriotkami, patriotami i mieszkać w tym kraju, jak wszyscy inni. „Polki i Polacy boją się kolorów tęczy. Tym projektem i kreacją chciałam pokazać, że w naszej szarej polskiej rzeczywistości, jest miejsce na różne kolory – na osoby o innej orientacji seksualnej, na osoby o innym kolorze skóry, na wszystkich tych, którzy na co dzień czują się wykluczeni i którym ktoś inny ma prawo mówić, czy mogą mieszkać w tym kraju, czy nie. Czy mogą czuć się Polakami i Polkami, czy nie. To jest nasz dom, kochamy go. Chcemy tutaj żyć. Polska nie jest tylko szara – jest kolorowa” – mówi Shady Lady.

Artystka zauważyła wśród swoich znajomych częstsze rozmowy na temat emigracji. Wiele z jej znajomych już wyjechało, po ubiegłorocznej nagonce na środowisko LGBTQIA+.

„Młode Polki i Polacy, które nie wpasowują się w kreowany przez polityków, kościół czy media narodowe „kanon polskości” zaczynają czuć, że tu nie pasują – dodaje Shady Lady. Wielu z nich, mimo miłości do swojej ojczyzny decyduje się na wyjazd z kraju. To niedopuszczalne, abyśmy musieli wyjeżdżać z naszej ojczyzny, bo czujemy, że tu nie pasujemy, że nas tutaj nie chcą. Nikt nie powinien nigdy znaleźć się w takiej sytuacji.

Shady Lady porusza też kwestię wykorzystania flagi biało-czerwonej w swojej kreacji i zdaje sobie sprawę, że osoby o poglądach prawicowych czy homofobicznych będą nim oburzone. „Z wykorzystaniem kolorów z flagi, znowu wracamy do punktu wyjścia, do tego, o czym właśnie jest ten projekt. Bo gdybym szła na mecz w biało-czerwonej koszulce, to nikt nie zwróciłby na mnie uwagi. Gdybym poszła na polską plażę w biało-czerwonym topie, to też nikt nie zwróciłby na mnie uwagi. Ale jeśli ubiorę biało-czerwony element stroju na Marsz Równości, w którym walczę o swoje prawa, to zaraz ktoś będzie oburzony i powie mi, że hańbie polski symbol. Otóż nie! Nikt nie ma prawa wmawiać mi, jakie były moje intencje. Nikt nie ma prawa mówić nam – osobom LGBTQIA+ czy możemy dumnie nosić symbole narodowe czy nie. Jeżeli kogoś to oburza, to jest to wyłącznie jego problem. Mój strój odnosi się tylko do miłości do mojego kraju i nikt inny nie ma prawa mówić mi, że jest inaczej” – tłumaczy Shady Lady.

Zdjęcia do projektu wykonał Jacek Narkielun, który współpracuje z takimi artystami, jak Ramona Rey, Holak, Józefina, Bloo Crane czy Yoachim.