MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
MET Gala 2017: najgorzej ubrane gwiazdy
02.05.2017 Michalina Murawska
Podczas imprez pokroju MET Gali, cokolwiek by się na nich nie działo, kilka rzeczy zawsze można obstawiać w „ciemno”: sporo kreacji wzbudzi niepohamowany zachwyt, obecne modelki sprawią, że obudzimy w sobie kolejne postanowienie wykupienia karnetu na siłownię, pary tak bardzo zakochane w zeszłym roku okażą się przeszłością, a modowe wpadki nikomu nie ujdą na sucho. Teraz przyjrzymy się właśnie tym ostatnim.
Sofia Richie
Zdecydowanie zbyt głęboki dekolt, nieładnie marszcząca się sukienka i torebka totalnie "od czapy". Córkę Lionela Richie wolimy zdecydowanie w streetwearowym wydaniu - młoda gwiazdka musi jeszcze trochę popracować nad swoim wieczorowym wizerunkiem. Madonna w Moschino
W zeszłym roku zrobiła furorę w mrocznej, koronkowej kreacji od Givenchy,w tym roku, naszym zdaniem, było gorzej. W kreacji Moschino dzieje się tyle, że nie wiemy na co mamy patrzeć: czy na ogromny naszyjnik, czy na wzór moro czy na mnóstwo dodatkowych ozdób. Serena Williams
Tenisistka promienieje w ciąży, dlatego tym bardziej jest nam przykro, że na ten wyjątkowy wieczór wybrała tak koszmarną sukienkę. Kreacja Versace (tak, Versace!) bardziej niż wytwór luksusowego włoskiego krawiectwa przypomina projekt z lokalnego amerykańskiego sklepu, który przed laty widzieliśmy w reality show MTV. Nie, nie, nie. Katy Perry w Maison Margiela
W tym przypadku jesteśmy nieco rozdarci. Z jednej strony bowiem doceniamy, że gwiazda postanowiła się wyróżnić, z drugiej mamy jednak wrażenie, że przekroczyła dość cienką granicę między modową alternatywą a dość groteskowym efektem. Cóż, projekty Margieli ewidentnie nie są dla każdego. Dree Hemingway w Diane Von Furstenberg
Kolejny zawód tej nocy. Dree to przepiękna i bardzo stylowa kobieta, której uroda nie była nawet w stanie uratować bardzo nijakiej sukienki DVF. Wybielone brwi też nie były naszym zdaniem dobrym pomysłem. Lea Seydoux w Louis Vuitton Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie całkowite zaburzenie proporcji sylwetki francuskiej aktorki. Czarna sukienka z drobinkami jest sama w sobie dość "ciężka", a zabudowana góra i coś na wzór gorsetu sprawia, że Seydoux wygląda tak, jakby nie miała szyi...
Zdecydowanie zbyt głęboki dekolt, nieładnie marszcząca się sukienka i torebka totalnie "od czapy". Córkę Lionela Richie wolimy zdecydowanie w streetwearowym wydaniu - młoda gwiazdka musi jeszcze trochę popracować nad swoim wieczorowym wizerunkiem. Madonna w Moschino
W zeszłym roku zrobiła furorę w mrocznej, koronkowej kreacji od Givenchy,w tym roku, naszym zdaniem, było gorzej. W kreacji Moschino dzieje się tyle, że nie wiemy na co mamy patrzeć: czy na ogromny naszyjnik, czy na wzór moro czy na mnóstwo dodatkowych ozdób. Serena Williams
Tenisistka promienieje w ciąży, dlatego tym bardziej jest nam przykro, że na ten wyjątkowy wieczór wybrała tak koszmarną sukienkę. Kreacja Versace (tak, Versace!) bardziej niż wytwór luksusowego włoskiego krawiectwa przypomina projekt z lokalnego amerykańskiego sklepu, który przed laty widzieliśmy w reality show MTV. Nie, nie, nie. Katy Perry w Maison Margiela
W tym przypadku jesteśmy nieco rozdarci. Z jednej strony bowiem doceniamy, że gwiazda postanowiła się wyróżnić, z drugiej mamy jednak wrażenie, że przekroczyła dość cienką granicę między modową alternatywą a dość groteskowym efektem. Cóż, projekty Margieli ewidentnie nie są dla każdego. Dree Hemingway w Diane Von Furstenberg
Kolejny zawód tej nocy. Dree to przepiękna i bardzo stylowa kobieta, której uroda nie była nawet w stanie uratować bardzo nijakiej sukienki DVF. Wybielone brwi też nie były naszym zdaniem dobrym pomysłem. Lea Seydoux w Louis Vuitton Wszystko byłoby w porządku, gdyby nie całkowite zaburzenie proporcji sylwetki francuskiej aktorki. Czarna sukienka z drobinkami jest sama w sobie dość "ciężka", a zabudowana góra i coś na wzór gorsetu sprawia, że Seydoux wygląda tak, jakby nie miała szyi...