Marcin Budzyk – Wermiński, perfumiarz, bloger perfumeryjny i własciciel niszowej perfumerii Impressium :
Bottega Veneta, woda toaletowa Pour Homme, 270 zł/50ml
Ten dosyć powściągliwy męski zapach na kobiecej skórze robi zgoła inne wrażenie. Jodła balsamiczna, ostra, kalabryjska bergamotka, śródziemnomorska szałwia i papryczka pimento – kompozycja jest elegancka, pachnie wyraźnie, ostro i od razu zmienia nam nastrój na bardziej asertywny.
Ormonde Jayne, woda perfumowana Ormonde Man, 890 zł/120 ml
Czarna choina, jałowiec, cis i wetiwer – leśno – drzewna kompozycja zapachu, połączona z jednym z najcenniejszych aromatów świata, czyli żywicą oud, jest może nieco szorstka ,ale na pewno nietuzinkowa. Będzie idealna dla kobiet, które lubią przyciągać do siebie uwagę.
Frederic Malle, woda perfumowana French Lover, 850 zł/100ml
Woda pikantna i trochę słodka. Pieprz, wenecki irys, paczula, kadzidło i piżmo – te nuty są zmysłowe, i trzeba przyznać, pachną tak nie tylko na męskiej skórze. Zapach kojarzy nam się trochę z francuskim filmem „Pachnidło”, który powstał na podstawie powieści Patricka Süskind’a. Tak właśnie wyobrażamy sobie zapach, który pragnął stworzyć główny bohater filmu, mordując przy okazji młode dziewczyny. Zabójcza kompozycja.
Michael Kors, woda toaletowa Extreme Blue, 265 zł/ 70 ml
Kompozycja klasyczna – bergamotka, kardamon i cyprys czyli odświeżająca, nowoczesna lekko pikantna. Właściwie spokojnie można ją sprzedawać jako wodę unisex, bo naszym zdaniem trudno ją przypisać do jakiejś płci. My lubimy skrapiać się nią rano, kiedy szczególnie potrzebujemy dodatkowego zastrzyku energii – aromat przypraw i drzew iglastych jest jak łyk mocnej kawy, pobudza do działania.
Calvin Klein, woda toaletowa Reveal Man, 299 zł/100ml
Najbardziej charakterystyczną nutą w tym zapachu jest roślina, bez której nie wyobrażamy sobie sezonu – jesienno-zimowego. Skrystalizowany imbir, bo to o nim mowa, w tej kompozycji rozgrzewa i poprawia humor. W towarzystwie wetiweru, zmysłowej ambry i słodkiej wanili brzmi jak recepta na udaną zimę, nie sądzicie?