MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
Meghan Markle na ślub pożyczyła coś od księżnej Diany
21.05.2018 Katarzyna Błażuk
Na królewskiej ceremonii zaślubin, Meghan Markle miała tradycyjnie coś starego, coś nowego i coś pożyczonego. Tą ostatnią rzeczą był wspaniały koktajlowy pierścionek z niebieskim akwamarynem, który należał do zmarłej matki księcia Harry’ego, księżnej Diany. Pierścień został zauważony na dłoni Markle’a, kiedy ona i Harry wyjeżdżali z zamku Windsor srebrno – niebieskim Jaguarem E-Type. Pierścień prawdopodobnie nie jest „pożyczony”, mówi się, że był to prezent od Harry’ego. Diana zostawiła całą swoją biżuterię swoim synom, ale Markle zdecydował się nie nosić żadnej z nich, dopóki nie została oficjalnie żoną.
Pierścień nie był jedynym prezentem od zmarłej teściowej Markle. Jej wyjątkowo długi welon i tiara były tymi, które Diana nosiła na własnym ślubie. Biała suknia zaprojektowana przez Stellę McCartney, którą miała na sobie podczas wesele Meghan, o bardziej seksownym fasonie niż królewski protokół przewiduje, również nawiązywała do odważnego stylu Diany. A pierścionek zaręczynowy Markle ma dwa kamienie pochodzące z broszki Diany.