STYL ŻYCIA

Marki wycofują się ze współpracy z Samuelą Górską po jej słowach z sobotniego wyjazdu Konfederacji

19.07.2021 Fashion Post

Marki wycofują się ze współpracy z Samuelą Górską po jej słowach z sobotniego wyjazdu Konfederacji
Fot. https://www.instagram.com/samuela.gorska/?hl=pl

Od wczoraj internet żyje tylko tym! Wczoraj pisaliśmy wam o skandalicznej wypowiedzi byłej uczestniczki Top Model – Samueli Górskiej. Modelka na sobotnim wyjeździe Konfederacji udzieliła wywiadu, w którym wytłumaczyła dlaczego to właśnie tę partię popiera. „Nie chcę żydostwa. Nie chcę LGBT” rzuciła w wywiadzie. Na reakcję internautów nie trzeba było długo czekać. Film z wywiadu w ekspresowym tempie stał się viralem w sieci i tym samym najchętniej udostępnianym video tego dnia. Aktywistka i feministka – zexcet, a także Karolina Korwin-Piotrowska, wywołały marki współpracujące z Górską do tablicy, by te opowiedziały się odnośnie dalszej współpracy. Mamy oświadczenia marek.

Jedną z pierwszych osób ze świata mody, która wydała oświadczenie odnośnie współpracy z Górską jest Gosia Baczyńska: „Marka Gosia Baczyńska nie współpracowała bezpośrednio z panią Samuelą Górską, występującą w charakterze modelki jednej z platform sprzedażowych, gdzie można kupić również nasze produkty. Zdjęcia z tej platformy były zamieszczane na naszych profilach, lecz po skandalicznej wypowiedzi modelki zostały z nich usunięte. Pracujemy też nad usunięciem wizerunku tej modelki z naszej strony internetowej. Przede wszystkim pragniemy z całą stanowczością oznajmić, że nie popieramy wypowiedzi, ani poglądów pani Samueli Górskiej mając ogrom sympatii i poparcia dla grup wskazanych przez tę osobę”.

Najwięcej emocji wywoływała jednak relacja na linii Samuela Górska – Kubota. To właśnie w kampanii tej marki wystąpiła wyżej wymieniona modelka, mimo, że już wtedy przejawiała zainteresowanie Konfederacją (na jej profilu na Facebook’u możemy znaleźć zdjęcia profilowe ilustrowane nakładkami z logotypem Konfederacji). Co więcej, Kubota od lat wspiera społeczność LGBTQ+, angażuje się w różne akcje związane z szerzeniem tolerancji i wzajemnego szacunku. Firma wydała już na ten temat oświadczenie: „Stanowczo sprzeciwiamy się poglądom, które wygłosiła na nagraniu Samuela Górska. Decyzją zarządu usunęliśmy z naszych kanałów wszystkie zdjęcia z Samuelą Górską i definitywnie zakończyliśmy współpracę”. Na skandaliczne słowa Górskiej odpowiedziała też marka Kossie: „Chcemy z całą stanowczością podkreślić, że marka Kossie od zawsze sprzeciwia się jakiejkolwiek dyskryminacji związanej z płcią, orientacją seksualną, pochodzeniem czy też narodowością. (..) P. Samuela, ujawniając swoje prywatne, skrywane poglądy, z którymi w żaden sposób się nie zgadzamy, zamknęła sobie dalszą drogę do współpracy z marką Kossie”, a także znany z innego programu TVN „Project Runway” projektant mody Sieradzky:Podejmując z kimkolwiek współpracę, nikt nie ma na dzień dobry wypisanych swoich poglądów na czole. Może i szkoda, bo cholernie ciężko i przykro słuchać, że ktoś cię nie chce w kraju, w którym żyjesz. Na swoim profilu nie mam już żadnych zdjęć z osobą, której słowa bardzo mnie dotknęły. Strasznie mi przykro, że w XXI wieku, w środku Europy, dzieją się takie rzeczy”.

Nie wszystkie marki mogą się jednak pochwalić odpowiednią reakcją. Swoje oświadczenia w sprawie dalszej (i byłej) współpracy z Samuelą Górską, opublikowały też marki Loft37 czy beintop.pl. Druga z nich napisała: „Jesteśmy brandem dla wszystkich i wszystkiego. Nie popieramy słów Samueli Górskiej, ale nie możemy odpowiadać za to co mówią i robią modelki. Na świecie żyje 7,674 miliardów ludzi, każdy ma swoje zdanie. Szanujemy wszystkich”. W podobnym tonie jest tez odpowiedź marki Loft37: „W obliczu wydarzeń, które aktualnie są głośno komentowane w internecie, chcielibyśmy poinformować, że nie utożsamiamy się z poglądami Pani Samueli Górskiej. Modelka pojawiła się na naszym feedzie (nie była twarzą marki), ale to nie znaczy, że stoimy za jej poglądami (których nie znaliśmy). Jesteśmy marką, która z całych sił wspiera i akceptuje różnorodność. Jednocześnie szanujemy poglądy każdej z naszych klientek, choć nie zawsze się z nimi zgadzamy”. Warto nadmienić, że poglądy o których mowa w powyższych oświadczeniach to nic innego jak przykład antysemityzmu, homofobii, a także mowy nienawiści. Internauci porównują je nawet do faszyzmu, przypominając o tym, jak myśleli i jakie „poglądy” mieli niektórzy obywatele III Rzeszy przed i podczas II wojny światowej.