W poniedziałek 25 lipca, do sądu w Nowym Jorku wpłynął pozew marki Burberry przeciwko raperowi Burberry Perry. Luksusowa marka zarzuca młodemu muzykowi kradzież ich firmowego znaku towarowego oraz wykorzystywanie słynnej firmowej kratki do celów promocji własnej działalności muzycznej. Pozew składa się z 48-stronicowej argumentacji, w której marki żąda zaprzestania naruszania ich własności zarówno poprzez zmianę pseudonimu jak i usunięcie wzoru Burberry z okładek płyt i mediów społecznościowych.
Perry Moist
Zgodnie z pozwem, działalność rapera jest oczywistym kopiowaniem znaku towarowego marki, która posiada ugruntowaną pozycję w świecie mody, wypracowaną na przestrzeni 160 lat. Marka dowodzi, że Perry Moist, bo takie jest prawdziwe imię i nazwisko muzyka z Atlanty, złamał prawo w 20 przypadkach, które dotyczą nie tylko nazwy i firmowej kraty, ale także motywu konia z logo i flagowych barw należących do Burberry.
Mem z sieci dotyczący sporu
Podczas gdy marka Burberry śmiertelnie poważnie traktuje całą sprawę, raper zdaje się świetnie bawić. Twitter donosi dzisiaj, że Perry zdecydował zmienić swój pseudonim artystyczny na TheGoodPerry, a nowy energetyczny utwór zatytułować „Blueberry”. Nie wiemy jak dalej zamierza rozwijać swoją karierę, ale trzeba mu przyznać, że kilkudniowy rozgłos i chwilę „sławy” ma już w kieszeni.
Zobacz też „Gucci kontra Gucci Mane: spór o nazwe„.
