Mariusz Przybylski wyrasta na czołowego polskiego projektanta, który nie tylko wypracował charakterystyczny i rozpoznawalny styl, ale także inwestuje swój czas angażując się w wyjątkowe projekty ekologiczne. Przez wiele lat imponował nam świetne odszytymi sukniami i garniturami, ozdobionymi elementami graficznymi i etnicznymi, a teraz staje się wzorem do naśladowania w dziedzinie nadawania odzieży drugiego życia. Rok temu projektant nawiązał współpracę z kielecką firmą Vive Textile Recyling, w wyniku której na potrzeby branży mody przetwarzane są tekstylia zgromadzone przez spółkę. Takie połączenie sił udowadnia, że przedsiębiorczość i kreatywność mogą iść ze sobą w parze.

Dzięki temu powstała limitowana kolekcja torebek, które miały premierę podczas ostatniego pokazu projektanta „Fire walk with me”. Tuż obok koronkowych wiktoriańskich kreacji, na wybiegu wypatrzyliśmy welurowe dodatki, które przykuwały uwagę wysoką jakością wykonania. Uszyte w całości z aksamitów i welurów z recyclingu, charakteryzują się ciekawą kolorystyką i formą. Wśród nich można wyróżnić kopertówki na łańcuszkach, kuferki oraz plecaki w odcieniach głębokiego granatu, burgundu, błękitu oraz czerwieni. Mariusz Przybylski osobiście odwiedził sortownie Vive Textile Recycling, aby wyselekcjonować najlepsze materiały do tej kolekcji.

Akcesoria są dostępne w bardzo limitowanej liczbie, więc jeśli chcecie nabyć choć jedną sztukę, musicie jak najszybciej złożyć zamówienie w stacjonarnym lub internetowym butiku Mariusza Przybylskiego.

Przeczytaj także:

Mariusz Przybylski „Fire walk with me” jesień-zima 2017

Mariusz Przybylski – Made in Poland