Marc Jacobs rozpoczyna nowy trend – kolorowe paznokcie wśród panów

Męskie dłonie są tematem tabu. Wielu panów oddaje się rozkosznemu obgryzaniu paznokci, inni dbają jednak o dłonie, kremują i pielęgnują. W naszej kulturze przyjęto, że dłonie spracowane są pewną oznaką wartości i trudu, jakie niesie codzienne życie. Marc Jacobs postanowił wprowadzić w tym względzie małą rewolucję.

Projektant nie boi się trudnych tematów. Nie miał problemów z przyznaniem się do swojego homoseksualizmu, kiedyś umawiał się z aktorem porno, a całe jego życie prywatne to seria skandali, które z lubością opisuje prasa kolorowa. Ostatnio Marc, prócz obowiązkowych zdjęć bez koszulki, zaczął pokazywać się w pomalowanych paznokciach, które uraczył hashtagiem #MalePolish. Nie była to jednorazowa akcja.

Mani-Monday @jinsoonchoi #deeppurple #malepolish

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Marc Jacobs (@themarcjacobs) 14 Mar, 2016 o 2:05 PDT

I’d rather be blue…@jinsoonchoi Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Marc Jacobs (@themarcjacobs) 17 Mar, 2016 o 2:08 PDT

Marc jednocześnie mocno reklamuje markę lakierów Jin Soon, której – o ironio – najnowsza kolekcja nazywa się „Painted Ladies”. Jak widać, korzystają z niej jednak nie tylko kobiety. Sam fakt malowania paznokci wśród mężczyzn nie jest niczym nowym czy skandalicznym – już nasi praprzodkowie sprzed kilku tysięcy lat zdobili swoje dłonie henną. Pozwalali sobie na to jedynie panowie o wysokiej randze społecznej. Dziś kolorowe paznokcie wśród mężczyzn są domeną niektórych grup społecznych – teraz emo, a w latach 80. XX wieku także grup metalowych.

Czy dziś #MalePolish przyjmie się? Zapewne w niektórych środowiskach tak. W końcu nie ma nic niestosownego w kolorowych paznokciach.

[poll id=”28″]