KULTURA

Malała wyszła za mąż! Co oznacza ta informacja w kontekście osobistej emancypacji aktywistki?

12.11.2021 Kamila Banak

Malała wyszła za mąż! Co oznacza ta informacja w kontekście osobistej emancypacji aktywistki?

Działaczka edukacyjna, aktywistka, absolwentka Uniwersytetu Oksfordzkiego i najmłodsza laureatka Pokojowej Nagrody Nobla w historii, wyszła za mąż. Rodzice Malali pobrali się w wyniku aranżowanego małżeństwa, a ona sama mówiła w wywiadach, że nie chce wychodzić za mąż. Wydarzenie to jest nie tylko ważne w kontekście jej prywatnego życia, ale i w procesie emancypacji kobiet.

Yousafzai jest znana na całym świecie ze swojej działalności na rzecz edukacji dziewcząt i kobiet. Stała się znaną aktywistką po tym, jak wygłosiła inspirujące przemówienie w ONZ. Przeżyła zamach talibów na swoje życie. Miała 15 lat i mieszkała w Pakistanie, kiedy została postrzelona. Wydarzyło się to tylko dlatego, że opowiadała się za prawem dziewcząt do edukacji.

Dzisiaj jest ważny dzień w moim życiu — Malala napisała na instagramie. – Asser i ja związaliśmy się, aby być partnerami na całe życie. Z naszymi rodzinami świętowaliśmy małą ceremonię nikkah w Birmingham. Prześlijcie nam swoje modlitwy. Cieszymy się, że możemy wyruszyć razem w nadchodzącą podróż.

 
 
 
 
 
Wyświetl ten post na Instagramie
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Post udostępniony przez Malala (@malala)

W jednym z wywiadów Malala przyznała, że jej ojciec otrzymywał e-maile od mężczyzn z Pakistanu, którzy chcieli się z nią ożenić. Nawet do drugiego roku studiów myślałam tylko: Nigdy nie wyjdę za mąż, nigdy nie będę miała dzieci — po prostu będę wykonywać swoją pracę – powiedziała – Będę szczęśliwa i będę mieszkała z moją rodziną na zawsze. Nie zdawałam sobie sprawy, że nie jesteś cały czas tą samą osobą. Zmieniasz się i rośniesz. Małżeństwo zawsze kojarzyło się Malali z ograniczeniem jej podmiotowości – szczególnie małżeństwo aranżowane. Czyli takie, który połączyło jej rodziców. W związku z poprzednimi słowami Yousafzai, w sieci zawrzało – internauci oskarżyli aktywistkę o brak ciągłości w swoich poglądach. Czy jednak aż tak trudno zrozumieć jest przemianę, która przechodzi Malala? Kobiety zawsze oceniane są ze względu na swoje wybory, jakiekolwiek by one nie były. Szczególnie gdy stają się osobami publicznymi i to w tak młodym wieku, dorastając na oczach milionów. Czy zatem nie lepiej jest po prostu odciąć się od głosów gotowych skomentować każde potknięcie? Malala właśnie zdaje się to robić. Co jest zresztą bardzo pokrzepiające w kontekście osobistej emancypacji młodej dziewczyny z Pakistanu, która przeżyła w swoim życiu tragedię tylko ze względu na to, że chciała się uczyć. Najważniejszym faktem z całej tej historii jest, że to Malala może decydować o tym, co daje jej szczęście i na tym- naszym zdaniem – powinna skupić się uwaga opinii publicznej. My życzymy Malali wszystkiego najlepszego i gratulujemy!