Jego fotografie są klasyczne, surowe, utrzymujące kontakt między modelką a widzem. Sesja dla kwietniowego „Numero” przedstawia włoską supermodelkę Marięcarlę w dynamicznych pozach prezentujących ubrania marki Jean Paul Gaultier. Lindbergh wykreował przestrzeń dla mrocznego tańca i poważnej urody modelki.
Mariacarla Boscono, Kate Moss, fot. Peter Lindbergh
Efekt bliskości z fotografowaną jest dla Lindbergha bardzo istotny. Dlatego uważnie i wybrednie wybiera modelki, które wydają mu się interesujące. Muzy niemieckiego fotografa to wielkie gwiazdy kina: Charlotte Rampling, Catherine Deneuve, Cate Blanchett czy Monica Bellucci. W modzie niemiecki fotograf jest współodpowiedzialny za kult supermodelek, na przykład Christy Turlington i Lindy Evangelisty, które przedstawiał upozowane na nieziemskie, piękne istoty, kiedy nie były jeszcze znane (1988 rok). Ukazywał swoje „wybranki” jak kobiety z osobowością, a nie manekiny, których jedynym zadaniem jest dobrze i efektownie wyglądać. Tym sposobem wzbudził wielkie zainteresowanie modelkami i doprowadził je do statusu gwiazd. Artysta często podkreśla, że w kobiecości zachwyca go siła charakteru i tajemnica. Jak wyznał redakcji „Vogue’a”, uważa dzielenie kobiet na piękne i piękniejsze za absurdalne, bo piękna nie da się obiektywnie porównać.
„Images of Women II: 2005-2014”, okładka
Każdy nowy album Lindbergha to wielkie artystyczne wydarzenie. „Images of Women II: 2005-2014” jest kontynuacją książki prezentującej prace z lat 80. i 90. Stanowi zbiór aktów i portretów z lat 2005-2014. Nie brakuje znamiennych dla fotografa inspiracji surrealizmem w stylu Fritza Langa. Na fotografiach można podziwiać: Millę Jovovich, Isabellę Rossellini, Emmanuelle Seigner, Kate Moss, Elisę Sednaoui czy Jessicę Chastain. Pozycja obowiązkowa! Do kupienia tutaj.
Cate Blanchett, fot. Peter Lindbergh