Lena Dunham wkurzyła się. Oto jej 20 „porad dietetycznych”

W „US Weekly”, popularnym w USA magazynie kolorowym pełnym plotek i porad urodowo-modowych, pojawił się niedawno materiał dotyczący sekretnych trików gwiazd i ich przepisów na odchudzanie. Całość została opatrzona zdjęciem Leny Dunham, która ostatnio rzeczywiście sporo schudła. Obok jej zdjęcia napisano: „Lena: jak znalazła motywację” sugerując, że 20 wymienionych wskazówek jest w jakiś sposób powiązane z artystką.

Post udostępniony przez Lena Dunham (@lenadunham) 7 Maj, 2017 o 9:55 PDT

Tymczasem okazuje się – jak można było się domyślić – że Dunham nie miała nic wspólnego z cudownymi poradami. Wkurzona autorka serialu „Girls” postanowiła odnieść się do tego artykułu w swoim niedawnym wpisie na Instagramie. Postanowiła też napisać własne „porady dietetyczne”. Oto one:

1. Zaburzenia lękowe.
2. Ciągłe nudności.
3. Wybory prezydenckie ujawniające głębokość amerykańskiej mizoginii.
4. Ciągłe marzenia o dystopijnej przyszłości.
5. Zrosty jamy brzusznej.
6. Nieuzasadnione, lecz wciąż powiększające się poczucie zagrożenia.
7. Obserwowanie instytucji którą kochasz, Planned Parenthood, zagrożonej ze strony złoczyńców wyglądających jak z kreskówek.
8. Zorientowanie się, że super bohaterowie nie istnieją.
9. Maszerowanie tyle, by nogi wchodziły w dupę.
10. Cichy gniew, który zastępuje potrzebę jedzenia potrzebą zemsty.
11. Spanie 19 godzin dziennie.
12. Zdanie sobie sprawy, że nawet liberalne media pragną tylko i wyłącznie klików.
13. Uświadomienie sobie niepokojących aspektów zdrowia kobiet, które znasz i tych, których nie znasz.
14. Uświadomienie sobie, kim są prawdziwi przyjaciele.
15. Przejście z Ubera do Lyft (i spalone kalorie przy okazji zrozumienia czym jest nowa aplikacja i jak działa).
16. Skurcze pęcherza moczowego, częste oddawanie moczu i zaburzenia snu.
17. Wyciek twojego numeru telefonu i dostawania zdjęć od użytkowników podpisanych m.in. VERYFATCHUCKYBOY.
18. Trzymanie się mocno podczas silnego wiatru.
19. Kogo to kurwa obchodzi?
20. Nie mam wskazówek, nie daję wskazówek. Nie chcę być na tej okładce, bo to stoi w opozycji do tego, o co od lat walczę. To nie jest dla mnie komplement, nie uważam to za osiągnięcie.

Lena, dzięki że jesteś!