brak kategorii
Kwintesencja włoskiego stylu według Bottega Veneta
13.02.2017 Redakcja Fashion Magazine
Marcello Mastroianni, Mario Sorrenti, Francesco Carrozzini, Giotto Calendoli. Co łączy tych Włochów? Na pierwszy rzut oka nic – wszak jeden jest jedną z największych legend w historii kina, dwóch należy do różnych pokoleń fotografów, a ostatni sukcesywnie kreuje swoją osobistą markę jako bloger i gwiazdor mody ulicznej. Jednak mimo że reprezentują różne branże i grupy wiekowe, inne nastawienie do życia, pracy i kobiet, łączy ich jedno: kwintesencja włoskiego stylu będąca wypadkową zamiłowania do wysokiej jakości, niewymuszonej elegancji, ponadczasowych, niekrępujących ruchów fasonów i pewnej dozy śmiałości, która sprawia, że nie boją się dodatków i zaskakujących zestawień.
Marcello Mastroianni
Tym samym założeniom hołduje Tomas Maier – dyrektor kreatywny Bottegi Venety. „Niemiec w służbie włoskiej mody”, jak zwykli nazywać go poniektórzy, nie tylko na nowo wprowadził włoską markę do pierwszej ligi światowych marek luksusowych, ale przede wszystkim obudował kreowanie jej wizerunku wokół czterech filarów: wysokiej jakości materiałów, wyjątkowego rękodzieła, funkcjonalności i ponadczasowego designu. Maier, nadal największy nacisk kładąc na pierwotne założenia marki, łączy dziedzictwo i współczesność oraz tradycję i indywidualizm sprawiając, że na pierwszym miejscu jest zawsze produkt.
kolekcja wiosna-lato 2017
A tych Bottega Veneta ma w swoim portfolio mnóstwo. To bowiem kolekcje ready-to-wear, wyroby skórzane, biżuteria i perfumy, w których DNA i motto marki widać równie wyraźnie, co w kolekcjach prezentowanych na mediolańskich wybiegach. Maier i jego współpracownicy zdają się buntować przeciwko wiekowym ograniczeniom i dostosowywaniu produktów wyłącznie do jednej i zamkniętej grupy odbiorców. Bottegę może nosić i Bottegą może pachnieć zarówno lubujący się w klasycznie skrojonych garniturach amant, miłośnik luźnych koszul zestawionych z lnianymi spodniami i oversize’owymi trenczami czy fan nietuzinkowych, lecz nadal przemyślanych rozwiązań, łączący ponadczasowe kroje z wyrafinowanymi i nietypowymi dodatkami.
Zamknięty w czarnym, minimalistycznym flakonie i zdominowany przez miejscami wręcz drzewne i korzenne nuty, nowy zapach Bottega Veneta udowadnia, że młodość może iść w parze z siłą, a zamiłowanie do tradycji z magnetyzmem i męskością. Szarmanckość Mastroianniego nie wyklucza zamiłowania do trendów Calendoli, tak jak charyzma Sorrentiego nie kłóci się z wrażliwością Carrozziniego. Wszystkie są zaś tym, co czyni włoskich mężczyzn tak wyjątkowymi i pożądanymi przez kobiety.
Zapach dostępny jest w perfumeriach Sephora od stycznia tego roku.
Partnerem publikacji jest Coty.