Nie wyobrażam sobie swojej szafy bez… marynarki smokingowej i sneakersów. Pewnie dlatego, że zacząłem projektowanie dla klasycznego brandu i gdzieś ta klasyka siedzi we mnie. Ale cenię też wygodę, więc teraz bardziej skręcam w stronę streetwear’u. A mix tych dwóch rzeczy? Why not?
Mam słabość do… denimu. Noszę dżinsy w różnych kolorach dosłownie do wszystkiego. Uwielbiam denimowe koszule, nawet w wersji wieczorowej z krawatem.
Najwięcej pieniędzy wydałem w swoim życiu na… hedonizm.
Moje pierwsze wspomnienie modowe to… punkowe jeansy i glany. To były lata 80.. Grałem wtedy w kapeli. W sklepach odzieżowych pustki, więc samemu zwężałem, przerabiałem i farbowałam ubrania, żeby ubierać się zgodnie z moim wyobrażeniem.
Ikoną stylu jest dla mnie… Steve McQueen. Uwielbiam jego nonszalancki styl.
Od tych marek jestem uzależniony… – „by Czapul”. Nie kupuję innych brandów. Chodzę tylko w ubraniach zaprojektowanych przez siebie.
Nigdy nie założyłbym… fioletowego dresu. Nie cierpię fioletu, a najgorsza rzecz, jaka przychodzi mi do głowy w tym kolorze to dres. Najlepiej z kreszu, czyli lata 90. w krajach postkomunistycznych, dlatego niezbyt entuzjastycznie podchodzę do nowych trendów w tym klimacie.
Ze sklepu wychodzę zazwyczaj z… nową książką lub dobrym włoskim winem. Połączenie tych dwóch rzeczy to dla mnie synonim idealnego relaksu.
Zakupy najchętniej robię w… wolne niedziele 😉 Przekornie, bo nie lubię kiedy ktoś uszczęśliwia mnie na siłę.
Zawsze oglądam, ale nigdy nie kupuję… broni. Cx4 Beretta, TAR-21, czy nawet Uzi są piękne, ale nie kupuję broni. Jeśli używam to tylko pożyczonej.
Moim ulubionym kolorem jest… militarna zieleń, mam do niej słabość, więc w nowej mojej kolekcji „Guns&Tuxedos by Czapul” nie mogło jej zabraknąć.
Moje największe modowe trofeum to… mój własny brand i ludzie, którzy chcą na to wydawać pieniądze.
Rafał Czapul – od lat wyznacza trendy w męskiej modzie. Przekonał polskich mężczyzn by odważyli się nosić jaskrawe kolory, dopasowane kroje czy wzorzyste podszewki w marynarkach. Pomysłodawca i założyciel marki Rage Age. Obecnie zaangażowany w nowy modowy projekt. Połączył siły z marką Guns & Tuxedos by stworzyć zupełnie nową jakość w męskiej modzie.