Chciałabym polecić moją najnowsza książkę „Zapomniałam o tobie”. To książka wyjątkowa, bo składająca się z samych listów – odręcznie pisanych przez długie i ciężkie lata PRL. Moja mama powiedziała, że gdyby ktoś do niej wysyłał takie listy, to poszłaby za nim na koniec świata.
Książka ma w sobie też apel do młodzieży: żeby zaczęli korzystać z piór i kartek, pisali i wyrażali w ten sposób siebie, a nie jedynie beznamiętnie wysyłali SMS-y. Listy są wielką wartością i byłoby źle, gdyby ta piękna tradycja wymarła.
Grażyna Szapołowska „Zapomniałam o tobie”