brak kategorii
Kosmetyki 2 w 1: nie tylko ochrona przeciwsłoneczna, ale i piękny makijaż
20.05.2018 Katarzyna Błażuk
Nic tak nie podnosi poziomu serotoniny, czyli hormonu szczęścia jak słońce. Nic więc w tym dziwnego, że chcemy korzystać z niego, ile się da. Czasem zapominjać, że może nam zaszkodzić. Nasz organizm posiada naturalny mechanizm obronny przed promieniowaniem słonecznym. Tą ochronną tarczą jest melanina, która blokuje słońcu dostęp do głębszych warstw skóry, pochłaniając i odbijając promienie UV. Świetnie być opaloną, ale większość z nas zapomina, że tylko korzystanie z filtrów przeciwsłonecznych, na które nie zawsze mamy ochotę, pomoże zachować zdrową i piękną skórę. Dlatego warto postawić na produkty łączące funkcje ochronne z pielęgnacją.
Coraz częściej kosmetyki kolorowe zawierają filtry chroniące skórę przed słońcem. Jednak większość z nich zawiera filtr – SPF 15 to za mało, by bez obaw wyjść na słońce. Dlatego jeśli makijaż ma nie tylko podkreślić naszą urodę warto postawić na podkład czy puder z wysokim filtrem. Świetnie sparawdź się te mineralne z filtrem SPF 50 np. Photoderm Nude Touch, który zabezpiecza skórę, chroniąc jej biologiczne struktury i stymulując naturalne mechanizmy obronne. Podkład zapewnia matowe, lekko pudrowe wykończenie, nawilża skórę i redukuje niedoskonałości. Możecie postawić także na puder w kompakcie, np. marki Aven.
Jeśli funkcjonowanie melaniny zostaje zaburzone, skóra zamiast równomiernie ciemnieć, zostaje naznaczona nieregularnymi i nieestetycznymi plamkami, które nie zawsze znikają wraz z końcem lata. Bezpieczeństwo korzystania ze słońca zapewniają kremy z wysokim filtrem przeciwsłonecznym – im wyższy tym lepiej – które wspomagają naturalne mechanizmy obronne skóry przed szkodliwymi efektami działania promieniowania UV, jak Photoderm M marki Bioderma – krem z filtrem SPF 50, opracowany z myślą o kobietach borykających się z nadmierną pigmentacją (przebarwienia, melasma i maska ciążowa), działający zarówno na przyczynę powstawania przebarwień, jak i ich nawrotów. Krem nie tylko chroni przed słońcem, ale i tonuje koloryt, zapewniając gładką, zdrową skórę.
Dla wyjątkowo wrażliwa i cera naczynkowa z płytko położonymi naczyniami krwionośnymi, zwykle prześwitującymi pod cienką skórą, kontakt ze słońcem kończy się silnymi zaczerwieniami i podrażnieniem oraz trudne do zamaskowania pajączki. Warto sięgnąć po krem tonujący, który redukuje zaczerwienienia i zapobiega ich nawrotom, jednocześnie skutecznie chroni przed promieniami UVA i UVB, wygładza i wyrównuje koloryt, np. marki La Mer.
Naturalnie błyszcząca, złocista skóra dodaje urody i wygląda zdrowo. Ochrona przed słońcem nie wyklucza pięknej opalenizny – dzięki odpowiedniej fotoprotekcji można bezpiecznie nadać skórze złocisty odcień w krótkim czasie. Pomoże w tym np. olejek do opalania Nuxe Sun zawierający unikalne wyciągi kwiatowe zapewnia ochronę przeciwstarzeniową komórek skóry i efekt wspaniałej opalenizny. Wyjątkowa konsystencja olejku nie pozostawia tłustej warstwy, nie zawiera alkoholu, odżywia skórę i pozostawia ją satynowo gładką. Preparat o zachwycającej nucie zapachowej słodkiej pomarańczy, gardenii tahitańskiej i wanilii.