Jesienią zeszłego roku, reaktywując Style.com, Condé Nast planowało w ciągu pierwszych czterech lat zainwestować w platformę aż 100 milionów dolarów. Wszystko w związku ze spadającymi przychodami z reklam w papierowych edycjach magazynów wydawcy. Niestety, jak donosi dzisiaj Business of Fashion, ten pomysł szybko upadł, gdyż strona nie dała rady sprostać założeniom modelu biznesowego i wiele marek zaczęło ją opuszczać.
Dzięki nowemu, strategicznemu partnerstwu z Farfetch, liderem sprzedaży internetowej i nowych technologii, amerykańska firma może poświęcić się swoim kluczowym zadaniom oraz selektywnie inwestować w e-commerce. Jak podkreśla Johnatan Newhouse, CEO Condé Nast, “ta współpraca scala dwóch liderów z odrębnych sektorów, łącząc ich w wiodące miejsce luksusowych zakupów online”.
Farfetch przejmie własność intelektualną i bazę klientów zamkniętej platformy, ale w przeciwieństwie do style.com, które nie zdążyło otworzyć się na rynku amerykańskim, zadebiutuje również w Stanach Zjednoczonych. Anna Wintour stwierdziła, że „rozpoczęcie współpracy z Farfetch wzmacnia wizję, która wyróżnia Condé Nast i wprowadza nowe wymiary w to, co możemy zaoferować światu”.
Ciekawe, jak potoczy się ta współpraca…