MODA, SHOPPING ONLINE, STYL ŻYCIA
Kolejny skandal z Balenciagą. Czy marka źle traktuje swoje modelki?
03.10.2017 Michalina Murawska
Louise Parker to fotografka i modelka, która ma na swoim koncie m.in. chodzenie w pokazie haute couture Chanel czy kampanię Gucci. Tym razem Parker znalazła się na ustach świata mody nie z okazji kolejnego sukcesu, a emocjonalnego wpisu na Instagramie, w którym oskarża swojego niedoszłego pracodawcę, czyli właśnie Balenciagę.
Modelka w opisie powyższego, jakże sugestywnego zdjęcia, opisuje historię, która rzeczywiście w niezbyt pozytywnym świetle stawia markę. Parker przeszła wstępny casting i została zaproszona do udziału w pokazie Balenciagi. Kobieta zgodziła się ściąć włosy, a podróż na sam pokaz zajęła jej 12 godzin (modelka stacjonuje w Minnesocie). Po przylocie dowiedziała się, że jednak nie pójdzie w pokazie mody. „Dzięki za fryzurę, Balenciaga” – zakończyła swój wpis Parker.
https://www.instagram.com/p/BZqp8yVhvBI/?taken-by=louiseparker
Sara Ziff, założycielka Model Alliance, organizacji która wspiera modelki i modeli, w rozmowie z serwisem Fashionista.com obiecuje zająć się szerzej tą sprawą. – Potrzeba większej transparentności jeśli chodzi o oczekiwania marki względem modelek. Rozsądnym byłoby, gdyby obie strony przed takimi działaniami, jak ścięcie włosów, podpisywały wcześniej dokument zobowiązujący je do współpracy – powiedziała Ziff.
https://www.instagram.com/p/BWyGx-3Bo3y/?taken-by=louiseparker
To nie pierwsza tego typu sytuacja. Pisaliśmy już o tym, że modelki skarżyły się na złe traktowanie i były przetrzymywane w ciemnych pomieszczeniach bez dostępu do bieżącej wody i toalety. Brzmi to absurdalnie, zwłaszcza w połączeniu ze światem high fashion, ale najwyraźniej tak wyglądają kulisy wielkiej mody.