MODA, STYL ŻYCIA

Kerry Washington oskarża magazyn „ADWEEK” o manipulację jej kolorem skóry

07.04.2016 Patryk Chilewicz

Kerry Washington oskarża magazyn „ADWEEK” o manipulację jej kolorem skóry

Nie opadł jeszcze kurz po oskarżeniach o rasizm i namawianie do wybielania skóry przez Emmę Watson, a za oceanem wybuchła już nowa afera. Kerry Washington, uznawana za jedną z najpiękniejszych ciemnoskórych aktorek, została gwiazdą nowej okładki magazynu „ADWEEK”. Gdy porównamy jednak zdjęcia Kerry z czerwonego dywanu i sesji zdjęciowej, widzimy dwie różne osoby. Okazuje się, że Washington została wybielona przez grafików komputerowych.

So…You know me. I’m not one to be quiet about a magazine cover. I always celebrate it when a respected publication invites me to grace their pages. It’s an honor. And a privilege. And ADWEEK is no exception. I love ADWEEK. It’s a publication I appreciate. And learn from. I’ve long followed them on Twitter. And when they invited me to do a cover, I was excited and thrilled. And the truth is, I’m still excited. I’m proud of the article. And I like some of the inside images a great deal. But, I have to be honest…I was taken aback by the cover. Look, I’m no stranger to Photoshopping. It happens a lot. In a way, we have become a society of picture adjusters – who doesn’t love a filter?!? And I don’t always take these adjustments to task but I have had the opportunity to address the impact of my altered image in the past and I think it’s a valuable conversation. Yesterday, however, I just felt weary. It felt strange to look at a picture of myself that is so different from what I look like when I look in the mirror. It’s an unfortunate feeling. That being said. You all have been very kind and supportive. Also, as I’ve said, I’m very proud of the article. There are a few things we discussed in the interview that were left out. Things that are important to me (like: the importance of strong professional support and my awesome professional team) and I’ve been thinking about how to discuss those things with anyone who is interested, in an alternate forum. But until then…Grab this week’s ADWEEK. Read it. I hope you enjoy it. And thank you for being patient with me while I figured out how to post this in a way that felt both celebratory and honest. XOXOXOX

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Kerry Washington (@kerrywashington)

Gwiazda serialu „Scandal” postanowiła zabrać głos na swoim Instagramie. „Uwielbiam ADWEEK. Kiedy zaprosili mnie na okładkę, byłam podekscytowana. Prawda jest taka, że jestem bardzo dumna z artykułu, który powstał. Ale muszę być szczera… Jestem bardzo zaskoczona okładką. Nie jest mi obcy Photoshop. Jesteśmy społeczeństwem obrazkowym – kto z nas nie lubi nakładać filtrów?! Wczoraj jednak poczułam się naprawdę obco. Dziwnie się patrzy na tę okładkę, kiedy w lustrze widzę zupełnie inną twarz. To naprawdę mnie smuci” – napisała Kerry. Internauci poparli aktorkę i zalali social media magazynu niewybrednymi komentarzami.

Washington nie ma szczęścia do okładek. Przypomnijmy, że w lutym 2015 roku wylądowała na okładce „In Style” i również pojawiły się dyskusje dlaczego ingerencja Photoshopa była tak drastyczna i dlaczego wybielono jej skórę.

Dlaczego tak się dzieje? Jest w tym ukryty rasizm. Wciąż żyjemy w świecie, w którym prym wiodą biali, heteroseksualni chrześcijanie. Zostaliśmy wychowani w społeczeństwie, gdzie małe dziewczynki od początku wychowywały się w kulcie Barbie czy Britney Spears. Nie bez przyczyny aktorzy buntują się, bo ciemnoskórzy artyści nie są nominowani w głównych oscarowych kategoriach, a w katalogach z bielizną, jak to świetnie zostało pokazane w „Orange is the new black”, królują białe, szczupłe i uśmiechnięte panie, by jedną stronę – w ramach poprawności politycznej – oddać ciemnoskórej czy Latynosce. Wzorce, które są nam przekazywane od maleńkości bardziej lub mniej świadomie przenosimy później na nasze otoczenie. Przez to dalej trwamy w cichej dyskryminacji.

Dużo jeszcze wody upłynie zanim osoby o innej karnacji będą równie chętnie reprezentowane w mediach, modzie czy sztuce. Dlatego tym bardziej ważne są takie głosy, jak ten Kerry Washington.