Kendall Jenner na okładkę amerykańskiej „biblii mody” będzie musiała jeszcze trochę poczekać, jednak absolutnie nie ma powodów do narzekań. Sympatii do niej nie kryją najwięksi projektanci, a do grona jej największych fanów zalicza się także najzimniejsza i najbardziej rygorystyczna redaktor naczelna na świecie, czyli Anna Wintour. Brytyjka regularnie promuje Kendall na łamach „Vogue’a” zapraszając ją do rozmaitych sesji, nie ma także dnia bez wzmianki o modelce w internetowym wydaniu magazynu. Tym razem Wintour przeszła samą siebie i zdecydowała się poświęcić Jennerce całe, 52-stronicowe wydanie specjalne, dołączone do kwietniowego wydania pisma.
Suplement trafi wraz z kwietniowym numerem „Vogue’a” do prenumeratorów z Nowego Jorku oraz Los Angeles, ale reszta świata może zapoznać się z częścią jego zawartości dzięki internetowej wersji magazynu. W środku znajdziemy nie tylko obszerny wywiad z Kendall, ale przede wszystkim rozmaite sesje sfotografowane przez Mario Testino i Theo Wennera – Jenner prezentuje najgorętsze trendy sezonu, uwieczniona została na backstage’u pokazu Marca Jacobsa, pozuje także z amerykańskimi projektantami, którzy, rzecz jasna, w samych superlatywach wypowiadają się o predyspozycjach, osobowości i współpracy z modelką.
Co ciekawe, jedynym reklamodawcą zostało Estee Lauder, a konkretnie Estee Edit, czyli nowa linia marki skierowana do millenialsów, której, swoją drogą, Kendall jest twarzą. Jak widać, modelka zdominowała nawet strony przeznaczone na reklamę. Głównym tematem rozmowy z Kendall nie jest jednak wbrew pozorom jej coraz wyraźniejsza pozycja w branży. Magazyn tym razem skupia się na jej cały czas rosnącej liczbie instagramowych obserwatorów, która w tym momencie wynosi już 64 miliony. Modelka opowiada, jak pomimo tego stara się mocno stąpać po ziemi, jakie są jej zdaniem tajniki sekretu w social media, zdradza także kulisy powstania zdjęcia, które zebrało rekordową liczbę polubień na popularnej platformie.
Kendall Jenner długo walczyła z łatką „młodszej siostry Kim Kardashian”, przekładając swoją karierę w modelingu nad rozgłos zdobyty dzięki popularnemu reality show. Koniec końców, zyskała jednak jedno i drugie – uwielbia ją branża i użytkownicy mediów społecznościowych. To będzie jej rok, czy to się nam podoba, czy nie.